Agata |
|
|
|
Dołączył: 09 Mar 2006 |
Posty: 110 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Groningen Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Za 5 dni wyjezdzam za granice na 4 lata.Nie moge wziac ze soba krola teraz bo nie mam jeszcze mieszania i nie bede sie tulac z uszatkiem.Mam czas do swiat wtedy to wezme krolika do siebie.W sumie to nie jest dlugo bo 2 miesiace ale boje sie ze bedzie krolikowi smutno ze mnie nie ma i ze po powrocie mnie juz nie pozna a to bedzie dla mnie cios.Wiem ze teraz mnie rozpoznaje i ze jestm jego pania i on to wie.Tylko do mnie przychodzi na dluzsze glaskanko, tylko za mna chodzi i przylatuje na wezwania ale nie wiem czy tak bedzie po 2 miesiacach.Moze ktores z was ma doswiadczenie z rozstaniami i powrotami do krolikow?? |
|