dase1987 |
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2010 |
Posty: 503 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław/Ś-Z Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
MiA__89 napisał: | Ale ludziom po zabiegach też się podaje antybiotyki oprócz środków przeciwbólowych . Bo te bakterie się dostają tak czy siak. Nie zapominaj, że powietrze nie jest sterylne , pomimo zachowania wszystkich zasad sterylności [ potrójne mycie rąk , potrójne żelowanie odkażaczem , sterylny fartuch i rękawiczki ]. |
Nie jestem tego taka pewna
Miałam dość inwazyjny zabieg i dostałam antybiotyk - ale na recepcie, do wykupienia gdybym dostała potem gorączkę.
Jak wspominałam, moje koty również nie dostały antybiotyku przy kastracji, a były u dwóch różnych wetów kastrowane. W tym jedna klinika we Wrocławiu super.
Do tego wśród moich znajomych jest wielu lekarzy, takie środowisko mam, i też mówią, że większość lekarzy przepisuje antybiotyki tak bezmyślnie, a to powinna być ostateczność, także chodzi o zabiegi.
No, ale to już dyskusja na inny temat
Zdziwiło mnie po prostu to dawanie antybiotyki jak leci, każdemu po zabiegu i co gorsza parę dni, jak czytałam, kiedy uszak nie wykazał problemów żadnych... |
|