| ulik |
|
|
| |
| Dołączył: 31 Lip 2008 |
| Posty: 30 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Tyle się naczytałam postów o gryzacych wszystko uszaczkach i już myślałam. że moja królinia jest nietypowa....nie gryzła, ani mnie(pogryzała delikatnie w stopy.....nawet miłe, nie powiem:x) niczego oprócz kabla internetowego. Podejrzewałam, że jest w zmowie z Panem, bo Pan ma na net uczulenie  podobno za długo przesiaduję. Aż tu nagle dziś nadrobiła zaległości: pościel, koc ,kanapa, moje buty i na dodatek cały dzień była ze mną. Nie patrzyłam co robi, miałam do niej zaufanie. Trzeba było suni słuchać bo donosiła, że coś nie tak. Nie uwierzyłam , pomyślałam, że kabel jest zazdrosny  Ale to nic, znać moja k(r)ólinia jest normalna...znaczy gryzie 
[link widoczny dla zalogowanych]
a ja myślałam, że śpi.... |
|
Ale bestyjka mnie zadziwia, takie to malutkie a zawsze wykombinuje jak się znaleźć tam gdzie chce. Trzeba sie przy niej naprawdę nagimnastykować