Lilla |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2010 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nors Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Przyznam, że zniesmaczyłam się głęboko już Twoją wypowiedzią sprzed kilku dni:"Ale wzięłam ją, mam obowiązek i tragedię. Ale trzeba to przeżyć. " Na początku nie komentowałam, myślałam, że może po prostu niefortunnie sformułowałaś zdanie. Ale widzę, że faktycznie traktujesz zwierzaka jako przykry obowiązek, więc coś tu jest nie tak. Ja mam 4 króliki, jeża, pracę, dom na głowie, muszę gotować, prać, sprzątać i jeszcze uczyć się języka. Większość z nas na forum oprócz królików ma masę obowiązków, zarówno w domu, jak i w pracy. Ponadto część z nas ma zwierzęta, które niestety są chore, wymagają szczególnej opieki - i nikt z nich się nie skarży, każdemu z tych Forumowiczów zwierzęta przynoszą masę, masę radości, niezależnie od tego, ile pracy, serca i nie ukrywajmy - kasy - trzeba włożyć w zwierzaki.
Jeśli nie masz dla nich czasu - dlaczego wzięłaś drugiego królika? Jeśli już go wzięłaś, powinnaś stworzyć mu jak najlepszy dom, dać jak najlepsze warunki. Może i ja jestem ostatnia osobą, która powinna to krytykować, bo umówmy się, że zabranie do domu Coki i Coli nie było w ogóle przemyślane, ale nie skarżę się - uwielbiam maluchy i wiem, że muszę, muszę znaleźć dla nich czas, bo one mnie potrzebują. Jak napisała Pati - potrzebują nie tylko, bym zmieniła im żwirek w kuwecie i dała jeść, ale też, by je pogłaskać, poskakać z nimi po podłodze, pobawić się rolką papierową. Piszesz, że to nie są dzieci - jasne, że nie, ale są JAK dzieci - Ty musisz o nie dbać, one same nie potrafią. Przez dbanie rozumiem nie tylko zaspokajanie podstawowych potrzeb jak jedzenie i ciepło, ale też dawanie mu poczucia bezpieczeństwa, poczucia, że są kochane i potrzebne. Przeczytaj też uważnie wypowiedzi Nellcii - tam jest wiele cennych uwag. A jeśli naprawdę jesteś w takiej sytuacji, że nie potrafisz lub nie chcesz się nimi zająć, rozważ oddanie ich W DOBRE RĘCE - nie po prostu oddanie ich. Pozdrawiam! |
|