Madzix |
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 662 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa/Belchatow Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Witam:)
Mam pytanie i jednocześnie problem. Jak wiadomo mam dwa króliki- samce wykastrowane. Jednak... one się nie akceptują. Dodatkowo - ja planuję dziecko i w tym przypadku bardzo mi zaprząta głowę to- jak to wszystko pogodzić? Jak to rozplanować?
1. Mieszkam z narzeczonym i jego tatą, jest możliwość trzymania królików w dwóch oddzielnych pokojach, jednak wtedy jeden z nich będzie osamotniony - 1 pokój to ten, w którym my przebywamy non stop, a drugi to taki przelotny.
2. Myślałam nad podzieleniem kojca na pół - pionowo, niestety króliki podgryzają się przez pręty [młodszy jest tak uparty, że ciągle podbiega do starszego].
3. Myślałam nad podzieleniem kojca poziomo, tak jakby na dwa piętra z dachem na górze [taka siatka, żeby nie wyskoczył]. Mam w głowie pomysł jak to wykombinować, ale na razie to tylko pomysl. Wysokość 80cm [pręty trzymające- 100cm], a długość 100cm. Pomysł mój ma także zamiar wykorzystać te pręty 100cm-owe, aby podnieść wysokość jednego piętra chociażby do 45cm.
Wtedy oba króliki były by w pokoju mniej uczęszczanym, ale ja jakbym przychodziła do nich to do dwóch na raz, nie musiałabym się rozdzielać i latać z pokoju do pokoju. I moje sumienie byłoby czyste, bo nie faworyzowałabym jednego z nich.
4. trzymanie w klatkach? heh... wolałabym wykorzystać kojec, więcej miejsca i nie będę kłamać, ale łatwiej się sprząta.
Ma ktoś jakieś pomysły? Proszę pomóżcie...
Nie jest dla mnie rozwiązaniem, aby jednego oddać, bo zwierzęta to nie zabawki. |
|