KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
działka nie jest obowiązkiem dla opiekuna królika, są znajomi, przyjaciele, zapewne nawet mała działka 3 ar na ogródkach działkowych, ogrodzona jest o wiele lepsza niż większa i stwarzająca dla królika niebezpieczeństwo, po co smycz - no bo nie jest ogrodzona, zagrożenia ze strony kotów więc po co wychodzić na dwór. Nie uważam aby królik był na tej smyczy szczęśliwy a obecna pogoda zapewne nie jest okresem na spacery z królikiem. Mam nadzieję, że do wiosny znajdziesz rozwiązanie. Aby z królikiem wyjść na zewnątrz nie jest to związane z posiadaniem działki. Pisałem powyżej, są działki u innych osób a ja przed zakupem działki brałem królika do samochodu i jechałem do uzdrowiska pod Kraków o nazwie Swoszowice lub z całą rodziną do Myślenic nad Rabę. Rozwiązań jest wiele i nie przekona mnie żadna opinia iż szelki są dobre dla królika. |
|