fragli |
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2009 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też Herbiemu jakiś czas temu zmieniłam poidełko na miskę i wydaje mi się że też jest bardziej zadowolony, że łatwiej mu z nij pić.Miseczka jest ceramiczna więc dosyć ciężka więc nie ma możliwości by ją przewrócił. Kuwetę zrobiłam z pudełka Flo z tej dolnej części, wkładam do niego worek na śmieci 60l, wsypuję na dno pino żwirek, albo pigwę żeby obciążyc pudełko, a na wierzch trochę sianka, codziennie wymieniam wyjmując ten worek i myjąc pudełko, dla mnie bardzo wygodne rozwiazanie. Do tych narożnikowych kuwetek herbi się nie mieścił, rozwalał, siusiał obok i niechętnie siedział w klatce, teraz ma bardzo czyściutko i lybi wylegiwać się w klatce, w ogóle lubi swoją klatkę, jak coś go przestraszy to pierwsze co robi biegnie do klatki. Z drugiej części pudełka(tej pokrywki) zrobiłam daszek w klatce, przymocowałam go na gorący klej do pręcików, Herbi najbardziej lubi się wylegiwać pod tym daszkiem.Myślę że to sianko , które wsypałaś to jest duża motywacja dla królisia by tam wskakiwać, no i fakt że im więcej swobody, tym królik przejawia lepsze zachowania i szybciej się uczy nowych rzeczy |
|