Króliki domowe i inne zwierzęta

Lilla

Spotkał się ktoś kiedyś z takim problemem? Żaden inny mój króli nigdy tego nie robił, a Cola siusia przed kuwetką i chłepcze w najlepsze swoje siuśki. Robi to namiętnie, kilka razy dziennie od początku swojego pobytu u nas. Nie wiem, co jest tego powodem, myślałam, że się oduczy. Czasem siusia grzecznie do kuwetki jak Coka, ale to rzadkość. Sprzątam im 2 razy dziennie kuwetkę, więc żwirek nie jest mokry, woda wciąż jest dostępna, traktuję je tak samo. Cokuś nauczył się kuwetkowac, a Cola siorbie siuśki z podłogi. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?

nuna · Gość

Jesli masz poidelko to zamien na miseczke.
Wiele krolikow tak robi, moze to byc wlasnie problem z poidelkiem, brak zajecia/nuda lub ubogie pozywienie, brak jakis skladnikow.

Lilla

Cola niby potrafi pić z poidła, ale zamienię, może pomoże; nudzić się nie nudzi, bo a. mieszkają we dwóch i razem ganiają, a
b. bawię się z nimi często;
karmione są odpowiednio, więc to też nie to.

ineska1986

Maj też tak robi czasem że nasika nie do kuwety narożnej tylko na dno klatki i potem to wącha liże itp. No o oczywiście robi to gdy mu sprzątam co jest wynikiem zaznaczenia terenu czyli sik z doskoku w pełnym obrocie wszystko mokre wraz ze mną Smile

I potem sobie to liże. Jedyne rozwiązanie że jak zobaczysz że nasikał to po prostu to zetrzeć.

Lilla

No właśnie to nie jest ten sik z obrotu do znaczenia terenu, tylko zwykłe siku, no ale masz rację, chyba muszę po prostu ścierać i tyle, cudów nie ma.

ineska1986

Maj czasem też ma dzień że obrazi się na kuwetę i nasika obok i potem to pije to właśnie takie zwykłe siku:) Mam nadzieję że z wiekiem im przejdzie:)