Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> co mam robić?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
co mam robić?
PostWysłany: Pią 15:51, 08 Lut 2008
oluncia89
 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Mój królik jest wściekły. Miałam już jednego tylko była to samiczka i była taka kochana...nigdy w życiu mnie nie ugryzła, nie obsikała niczego, przychodziła do mnie żeby ją pogłaskać...niestety umarła na zapalenie płuc Sad teraz mam nowego króliczka...ma pół roku, jest chłopcem i jest OKROPNY. Wogóle mnie nie kocha...tzn za każdym razem jak daje mu jeść to mnie gryzie, czasami do krwi, nie można go wypuścić bo potem albo nie można go złapać...jak tylko przysuwam rękę to ucieka, albo gryzie wszystko co popadnie...tzn ściany, ramę łózka, krzesła...o kablach nie wspomnę. Sika mi na pościel, na podłogę....po prostu już nie mogę tego znieść...ostatnio prawie wogóle go nie wypuszczam bo je go boje...jedzenie mu wsypuje przez kratki...

pomóżcie co mam z nim zrobić? Czy jak go wykastruje to coś to da?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:27, 08 Lut 2008
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





mały był taki odkąd go masz? moze coś się stalo takiego że się zmienił
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:38, 08 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





jest szansa, że kastracja pomoże (mojemu agresorowi pomogła), ale musi ten zabieg przeprowadzić doświadczony weterynarz.
Możliwe tez że wszedł w okres dojrzewania i dlatego tak się zachowuje. Inna opcja - skąd masz tego króliczka? Możlwie że w miejscu gdzie wcześniej przebywał, był źle traktowany.
Niewypuszczanie go tylko pogłębi jego agresję i flustrację. Wypuszczaj go, tylko wcześniej zabezpiecz kable, nie pozwalaj mu wskakiwać na łózko, lub rozłuż tam forlię, odgraniaj go od ścian. Nie pokaż mu, że się go boisz. Co do powrotu do klatki - nasyp do miseczki jedzenie. Wtedy nie pogryzie Cię, a w końcu wróci, bo zgłodnieje. Przy zaganianiu do klatki nie krzyczeć na niego, nie tupać, nie łapać. Ja za swoimi spokojnie chodziłam tak długo, aż same, mając mnie dosyć, uciekały do klatki. Teraz dwa reagują na komednę "Do klatki"
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:48, 08 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





Popieram opinie, że twój królik wszedł w okres dojrzewania.. ale mi też się wydaje, że to trochę nienormalne..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:31, 08 Lut 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





a może jak Ci sikal na poczatku to go karałaś? przyznaj się szczerze, sama sobie odpowiedz- nie musisz nam.
Jeśli dawalas mu takie jakby klapsy od poczatu za nasikanie czy gryzienie czegos.... to królas jest teraz agresywny.
Wejdz w Moja galerie i zobacz jaka piekna sciane mi moja mała zafundowała.
Daj mu troche swobody, wypusc go tylko po swoim pokoju, zachecaj smakolykami, mów spokojnym cichym tonem do niego. Tylko, że taka jakby terapia nie bedzie dzialala dzien...
Mój poprzedni królik był bardzo agresywny, można powiedzieć że nikogo nie akceptował- tylko mnie po czesci, na mojego brata jak wchodzil do mnie do pokoju to potrafil warczec.
A kable? kable chowaj, kazdy nawet najgrzeczniejszy krolik Ci je pogryzie. Lubią gryźć.
Powiedz jak wyglada sytuacja, ile ma kartonów/ domków do gryzienia.
A to, że nie pozwala Ci włożyć ręki do klatki to właśnie jest terytorializm tak jakby Wink to jego i tylko jego i nikt nie może ruszać. Daj mu więcej swobody Smile i bądź cierpliwa... i wykastruj.
To tyle z mojej strony;)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:03, 08 Lut 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





moim zdaniem jest zapewne coś co wpłynęło na obecne zachowanie. Myślę, że zamykanie go w klatce jeszcze bardziej ugruntowuje go w złości do ciebie, niech biega, dać mu się wyszaleć, oczywiście nie spuszczać go z oczu aby nie czynił szkód. Sikanie na łóżko to normalne, przykryj folią, gryzienie ścian no wybacz ma zęby i widocznie mu się nudzi. Należy mu poświęcić o wiele więcej czasu i staraj sie go polubić, twoja złość objawia się złością u niego. Postaraj się go zrozumieć, siedzi w klatce ma mało miejsca dochodzi do wieku w którym chciałby poszaleć a tu co ma do dyspozycji - opiekunkę która nie wypuszcza go z klatki a jedzenie podaje jak jakiemuś strasznemu drapieżcy w zoo. Popatrz u mnie w galerii a sama zobaczysz ile potrafi zniszczyć królik, każdy z nich jest inny i musimy zroumieć iż jeden będzie przytulanką a drugi potrafi ugryźć. Oczywiście nie jest to stanem trwałym po osiągnięciu 6 - 8 lat na ogół są nam znane przypadki, że królik staje się spokojniejszy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:38, 08 Lut 2008
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





dokładnie każdy jest inny.... Filip i Gucio to dokładne przeciwieństwa.... na szczęście głaskać się lubi tak jak Filip.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:21, 08 Lut 2008
oluncia89
 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





hm...nie bije go...na początku jak był mały uwielbiał po mnie chodzić, przychodził sam, nie chciał być gdzieś gdzie mnei nie było. Jak sikał to na niego krzyczałam i najczęściej od razu jak na sikał to wkładałam go do klatki...tak jakby za kare bo chciałam żeby się nauczył że jak chce mu się sikać to ma wracać do klatki...ale nie zamykałam go tam na cały dzień, wypuszczałam go potem znowu. Mój sposób niestety nic nie dał wiec dałam sobie spokój. Staram się do neigo jakoś podejść ale ja nie mogę mu dawać jedzenia. Jak mam to niby robić jak on mnie gryzie za każdym razem jak chce chociaż włożyć rękę do jego katlki po to żeby fo pogłaskać.Tak naprawdę boję się mojego zwierzaka. Wydaje mi się, że jest smutny i zły ale co ja mam zrobić? Jak się zbliżyć skoro boję sięnawet podejść do tej klatki i otworzyć drzwiczki bo w tym czasie mogę już zostać pogryziona...już nie raz miałam poprzegryzane palce do krwi. Mam w domu inne zwierzęta...nie wiem może to jest jakiś powód. Z kotek w sumie żyje okey...nawet próbował go gwałcić co kotu nie bardzo się spodobało i już się z nim nie chce bawić :p a psa trochę się boji jak szczeka...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:34, 08 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





z tego co piszesz wynika, że zachowanie Twojego króliczka wynika z dojrzewania. Inne zwierzęta w domu mogą mieć wpływ na jego zachowanie - uszak traktuje je jak intruzów. Co do siusiania - do jego kącika toaletowego połóż chustezkę nawilożoną jego moczem - to najlepszy sygnał gdzie ma łazienkę.
Masz może jakąś grubą rękawicę? Taką żeby królicze ząbki nie przegryzły? jeżeli tak, załóż ją i włóż rękę do klatki. Jeżeli zaatakuje, niecofaj ręki. Cofnięcie ręki przed jego atakiem to znak dla niego, że się go boisz. jeżeli nie cofniesz ręki jest szansa że uszak nabierze respektu. Jakby dało radę to i w tej rękawicy możesz podawać mu jedzenie ignorując zupełnie jego wściekłość. Nie możesz mu pokazać że się go boisz!
W swoim postępowaniu musisz uzbroić się duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużą dawkę cierpliwości. Czy są jakieś sytuacje kiedy pozwala się głaskać?

I nie przejmuj się tak bardzo. Ja tez nosiłam liczne obrażenia po Dymkowych ząbkach, a przez dłuższy czas miałam nawet "znamię" po jego ząbkach Smile


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Pią 23:36, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:02, 09 Lut 2008
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





hm... na pewno w czasie dojrzewania Filip się zmienił ale dzieci np nie gryzł nigdy złośliwie. mnie użarł tylko raz ale miał święte prawo bo go nie zauważyłąm i przygniotłam mu łapkę. na szczęscie nic się nie stało ale musiało go zabolec i ugryzł mnie.
na wchodzenie do klatki bez łapanki moja mała 5-cio latka ma sposób ( trochę się bała łapać Filipa i Gucia tez nie bardzo - głasia na podłodze jak siedzi) kupuje "na nagrodę" takie "sianowe" kółeczka z animalsa. ponieważ nie dostaje tego królas tak normalnie ( ma granulat dla młodych królików) ale strasznie te kółeczka lubi- więc wystarczy ze mała zagrzechota pudełkiem i wrzuci kilka do klatki Smile
co do głaskania w klatce- to chyba normalne że broni swojego terytorium. mały na razie nic mi nie robi, ale Filipa musialam wypuścić z klatki żeby mu wogóle ruszac miseczki.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:21, 09 Lut 2008
Akonka
 
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała





Faktycznie Oluncia89 , królik to takie milusie zwierzątko ... i tu się dużo osób myli one chodzą własnymi drogami troche jak koty ale tak jak Ci każdy radzi rób.

Na kable jest fajny sposób , ja kupiłam takie organizery można w nim schowac nawet 3-4 kable i nawet estetycznie wygląda, ja kupiłam na allegro, moja odpuściła po drugim podejściu.
A ściany noo u mnie jak by się ktoś obijał o nie wygląda, nie wspomnę o szafkach nocnych woli je od gałązek i rolek tekturowych.
Przyjdzie czas że przyjdzie do Ciebie, bo głaskanie to one lubią , ale jak tego potrzebują i przestaną się bronic i bac.
powodzenia i wytrwałości.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:24, 09 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Akonka napisał:
Na kable jest fajny sposób , ja kupiłam takie organizery można w nim schowac nawet 3-4 kable i nawet estetycznie wygląda, ja kupiłam na allegro, moja odpuściła po drugim podejściu.


ja na kable zastosowałam długie plastikowe rurki o przekroju w krztałcie kwadratowego "U". Moje nawet nie zorientowały się, co się stało z kablami....



Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Sob 0:29, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
co mam robić?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin