star009 |
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008 |
Posty: 56 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Posłuchałam rady i dostała ode mnie ręczniki papierowe. Widok był przekomiczny. Biegała z nimi po całej klatce i po pokoju. No i oczywiście jeszcze bardziej utrudniła mi życie.... bo teraz nie wiem które miejsce wybrała na gniazdo. Wczoraj robiła je w kuwecie, tam kopała dołki, zostawiała sierść i "pocięte" ręczniki, a dziś wybrała sobie drugi koniec klatki. I teraz nie wiem czy jak będę jej sprzątać to część mam jej odłożyć na miejsce a w kuwecie posprzątać czy też poprostu wyjąć wszyskto i po sprzątaniu odłożyć tam gdzie było. Jeżeli to nie ciąża urojona to poród by miała między 1 a 4 lipca, czyli między 28 a 31 dniem ciąży. Przyznam szczerze, że mam nadzieję, że sobie jednak to wymyśliła,bo boję się ile będzie miała maluchów ,że bardzo poród się na niej odbije i że będę miała problem ze znalezieniem dla dzidziusiów dobrych, odpowiedzialnych i kochających właścicieli. Chyba zamorduję moją panią weterynarz, chociaż na internecie jak szukałam to większość informacji też była, że ok.3-4 tyg.po kastracji samiec jest płodny, a tu się okazuje, że jednak troszkę dłużej, no chyba że faktycznie poprostu hormony jej oszalały. |
|