Alka |
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2008 |
Posty: 977 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: okolice Opola Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
joanna_80 napisał: | Alka,nie wszystko co jest w sklepie zoologicznym jest dobre i zalecane (kostki wapienne,kolby,dropsy,wafelki,smycze,pylace zwirki i trociny w przypadku krolika).Podobnie jak w sklepach dla ludzi.Tu chodzi przede wszystkim o biznes,o jak najwieksza sprzedaz.Od wlasciciela zwierzaka i od wiedzy jaka posiada zelezy co kupi bo wierz mi,ze wiekszosc sklepikarzy zoologicznych wcisnie Ci wszystko byle by tylko byl obrot.No,moze z wyjatkiem mojej kuzynk,ktora taki sklep posiada i ktora bierze zwiarzaki na weekend do domu,zeby sobie pobiegaly a nie kisiły sie w klatkach nie rzadko w chlodzie lub upale.Gdy widzi,ze do akwarium zbliza sie jakas nieodpowiedzialna mamusia z rozwrzeszczanym dzieckiem celowo mowi straszne rzeczy jakie wyprawiaja zwierzaki:-)byleby nie oddac ich w zle rece...Ale to chyba wyjatek.
Trociny nie sa zle dla wszystkich zwierzat ale dla kroliczka niestety sie nie nadaja.Poza tym,ze czesto szkodza,sa nieekonomiczne,niehigieniczne i sa roznoszone po calym domu przez uszaka. |
ja na szczescie nie uzywam trocin bo moj krolik wiekszosc czasu spedza w kojcu a na noc jest w klatce gdzie ma dywanik i sianko;) wiec wszytsko oki:) tylko jak widze ludzi kupującysz te świnstwa to mi sie cisnienie podnosi, ja na miejscu wlasciciela sklepu bym to wszytsko wywalila, a Ci ludzie ktorzy za wszelka cene dają te trociny bardziej im sie oplaca isc do pobliskiej stolarni i dostalby zapas na caly rok za darmo;) |
|