Manfred |
|
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2009 |
Posty: 613 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Białystok Płeć: K |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Dziś w nocy uciekła ma z terrarium myszka Pipin.
Wczoraj wieczorem pierwszy raz w życiu próbowała wyskoczyć. Przykryłam więc ją na noc porządnie, z dostępem powietrza oczywiście. Silna bestyjka podniosła jakoś deskę lub obciążone pudełko albo przecisnęła się przez szczelinę między deską a pudełkiem. Dziś chciałam kupić siatkę do przykrycia terrarium.
Nie znalazłam jej rano przed wyjściem do pracy, więc zostawiłam na podłodze jej transporter z łakociami i wodą i mam nadzieję, że ją po powrocie do domu tam znajdę.
Nie jest za bardzo oswojona, nie przychodzi na zawołanie, ale po rękach, tapczanie i stołach chętnie chodziła. Mam nadzieję, że znajdę ją w klatce mojego królisia, po której lubiła buszować, a Maniek nie miała nic przeciwko tym odwiedzinom.
Czy ma ktoś pomysl na zwabienie jej i znalezienie, bo boję się że ją niechcący zagnieciemy? |
|