An |
|
|
|
Dołączył: 18 Lip 2010 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Niestety nie udało się przekonać.. Moi rodzicie nie darzą żadną miłością zwierząt uważają to za stratę czasu i kasy...
Nawet powiedziałam im, że na urodziny nie chcę prostownicy tylko żeby to zamówili, a ja oddam im połowę pieniędzy ponieważ 7 października mam urodziny..
Ale uznali, że 140 zł za klatkę i z tymi innymi rzeczami to za dużo..
Tłumaczyłam im, że ta klatka co mam już jest za mała, a jak kupią tamtą to i tak zaoszczędzą pieniądze ponieważ nie będę tyle razy w miesiącu już kupować Pigwy..
Ale nic.. Nie przekonali się ponieważ uznali że królik długo nie żyje i tak nie długo zdechnie..
Wybaczcie że użyłam tego słowa, nie cierpię tego słowa zwierzęta odchodzą, umierają..
Kiedyś nawet mówiłam że to ludzie zdychają, a zwierzęta umierają...
Trudno, ale i tak się nie poddam, chcę dla mojej Blanusi jak najlepiej.. |
|