| Zbyszek |
|
|
| |
| Dołączył: 21 Wrz 2005 |
| Posty: 1099 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Szczecin |
|
|
 |
|
 |
|
Obawiam się, że zbyt twarde jak dla króliczych łapek. Reksy dostają odgniotów nawet na granulacie drzewnym.
Poza tym jaki jest ich skład - królaski lubią niekiedy przekopać nawet kuwetkę toaletową, a zaprószenie króliczych ślepków czymś, co reaguje z wodą może być bardzo niebezpieczne. Z tego względu generalnie nie polecane są dla królików tzw. żwirki chłonne, zbrylające się pod wpływem wilgoci. Chociaż przyznam, że stosowałem je zarówno dla Kropeczki jak i Niuńkowi też podsypywałem pod granulat do kącika toaletowego. Oba zwierzaczki nie przepadały za kopaniem w klatce (Niunio nadal woli inne formy rozrywek ruchowych). |
|
) ale teki nie chce w nic innego sikać, my stwierdzilismy ze kreci ja to syczenie wchłaniajacej sie wody jak siusia (silikon sie nie zbryla tylko chłonie), ale ma go tylko w kuwecie do klatki bym sie nie odważyła wsypac bo ma dość ostre krawędzie. No i jak Zbyszek wspomniał mój król ma wyjatkowo włochate skoki i łapki wiec jestem spokojna. po nasypaniu np pigwy nastepuje strajk i siusie laduja przed kuweta. Silikon ma jeden wielki plus mianowicie chłonie zapachy i nie uczula oraz jest "sterylny" w porównaniu do drzewnego - swietnie sprawdzał sie po operacji.