KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
królik jest typowym (uwaga nowa słowomowa w języku królikarzy) wolnościowcem - a więc wszystko zależy ile czasu znajduje się poza klatką? Ja nie posiadałem klatki lecz tylko miejsce gdzie byla stołówka i drugie jako łazienka. Wszystko zależy jakie mamy możliwości, na ogół jeśli wypuszcza się zwierzaki na kilka godzin na dobę to jednak należy pomyśleć o możliwie jak największej dostępnej w sprzedaży klatce i przynajmniej małej zagródce około 2 m kw. Wówczas dwa króliki winny być zadowolone. Jednak należy pamiętać iż każda przestrzeń jaką możemy im zapewnić będzie dla nich za mała, moja ostatnia królica nie mieściła się na 1000 m kw i musiałem mieć na nią oku bo kopała tunele pod ogrodzeniem. Każde z nich ma swoje indywidualne potrzeby gdy wspomnę Trunia z przed 15 lat to łza się w oku kręci on przybiegał z kuchni po to aby wyskoczyć na kolana. No ale to był okaz pierwszej klasy. |
|