karolcia88 |
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2009 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Augustów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Ja zaczynałam od klatki 50cm (głupi pomysł, ale pierwszy raz miałam królika, a on był niewiele większy od chomika syryjskiego). Potem wymieniłam na 60cm, ale dalej rosła, więc pojawiła się 70cm i ostatnia 80cm. Obecnie nie posiadamy żadnej klatki, Karolcia biega po całym mieszkaniu (ma do dyspozycji całe, ale i tak leniwie zajmuje posłanie psa ). Tydzień temu kupiłam zagrodę (6 elementów 60X60cm za 75zł) i jestem zachwycona. W dzień ją składam i wkładam za szafę, a na noc rozkładam (królinka uwielbia robić bobki na moje łózko i tylko dlatego zagroda jest koniecznością). Jest lekka i o wiele łatwiej sprzatać niż klatkę (otwieram tylko drzwiczki, zamiatam i po kłopocie). Sprawdza się w terenie (czasem jak jestem u chłopaka i nie mogę jej poświęcić tyle czasu by mogła się wybiegać to rozstawiam w ogródku zagrodę i cały dzień kica sobie na czystej trawie ) I zajmuje mało miejsca w bagażniku (po złożeniu jest płaska), co dla mnie jest po prostu bezcenne, bo często podrużuje i klatka była kłopotem. |
|