kiche_wilczyca |
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2006 |
Posty: 3699 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
a ja jeszcze się zastanawiam, co na dno klatki dać. I nie chodzi mi o ściólkę.
Rok temu kupiłam klatkę dla Psotki. Standardowa, czyli pręty ocynkowane i podstawa plastikowa. Psotka jest straszliwym kopaczem i tydzień temu zauważyłam, że w dwóch miejscach dno klatki jest wygryzione niemalże na wylot. Dzisiaj kupiłam jej nową klatkę, starą dostał w spadku Dymek (miał mniejszą klatkę), ale ja się zastanawiam, jak zabezpieczyć dno klatki. Słyszałam, że można położyć płytę bitumiczną, ale jakoś nie jestem do tego przekonana. Nieuśmiecha mi się co roku kupować nowej kuwety, czy całej klatki. |
|