Króliki domowe i inne zwierzęta

martii.

skończyła mi się wyściółka do klatki (miałam te zbite na "kostki" trociny), więc pojechałam do sklepu. jak na złość tam też ich nie było, a nie chciałam kupować trocin. uradowana ekspedientka powiedziała, że mają coś jeszcze lepszego i wyjęła "naturalny granulat z kolb kukurydzy dla gryzoni. higieniczna nadzwyczaj chłonna, wolna od pyłów, kompostowalna, w 100% pochodzenia roślinnego". a w dodatku króliś może ją jeść.

i pytanie: czy słyszeliście już o tego typu wyściółkach? jeśli tak to czy są one dobre?

kiche_wilczyca

ja pierwszy raz słyszę, ale już wiem, że Psotka całą by zeżarła od razu i nie chcę wiedzieć ile by przytyła na takiej wyściółce Wink

martii.

hm.. w takim razie o tym jak się sprawdza napiszę w najbliższym czasie kazik

o ile mój dolcuś jej nie zje xd

Zbyszek

...gdzieś juz o tej ściółce piasłem na tym forum...
Jest dość droga, twarda (granulat z kaczanów kukurydzy), MSZ mało chłonna i ... raczej niejadalna.
Po jednorazowym eksperymencie wróciliśmy z Kropką do granulatów drzewnych.

Terka

Ja stosuję taką wyściółkę do kuwetek na spód,musiałam zrobić kratkę z wycieraczki bo moja Myszka podjadała ją sobie.Nigdzie nie wyczytałam,że króliki mogą ją sobie jeść.Kratkę wyściełam ręcznikami papierowymi,które często zmieniam.W sumie jestem zadowolona z tej kukurydzy,wydaje mi się taka naturalna i dobrze pochłania zapachy. Stosuje ją od 2 lat i narazie nie mam zamiaru zmieniać na inną.

kiche_wilczyca

martii.

posprzątałam królisiowi w klatce w niedziele i wyłożyłam tym granulatem z kukurydzy.
z przykrością stwierdzam, że nie pochłania zapachu.. może to akurat tej firmy, ale i tak wrócę do poprzedniej wyściółki.