ania i gabcia |
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009 |
Posty: 222 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Lubaczów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Ha to powiedz tacie, że jak je będzie podlewał ostro to one urosną wielkie wielkie i będzie z nimi jeszcze więcej problemów, a tak na poważnie to chyba niebezpieczne jest trochę to podlewanie, bo poza stresem mogą się najeść mokrej zieleniny i co najmniej źle czuć. Mój mąż wciąż mnie straszył, że kopnie któregoś, bo jak otwiera się bramkę do pomieszczeń z królikami to one sie okropnie wciskają, więc go nie brałam na litość tylko mu spokojnie oświadczyłam, że wtedy kupię sobie dwa inne króliczki i znów koszt dwóch zwierząt i czterech szczepień i ze dwa miesiące docierania - przestraszył się i poskutkowało, na niektóre dwunogi tylko argumety natury finansowej działają. |
|