Zbyszek |
|
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 1099 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Szczecin |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Piękna "holenderka" z Twojej Zuzi - gratulacje.
Uwaga praktyczna nr 1- nie stosuj w klatce u małego króliczka kocich żwirków samozbrylających (bentonitowych) gdzyż stanowią poważne zagrożenie dla ciekawskiego maleństwa (Nb. Kropka od 2 lat ma taki żwirek dosypywany do granulatu drzewnego, na którym leży gruba warstwa siana - ją już nie interesuje co jest pod siankiem ).
Uwaga praktyczna nr 2 - drzwiczki w klatce spróbuj przerobić na otwierane na bok. lub podkładaj coś /pudełko tekturowe lub mniej cenną książkę? pod otwarte do dołu, tak, aby maleństwo nie było narażone na uszkodzenia skoków przy energicznym wskakiwaniu lub wyskakiwaniu z klatki. W zamyśłe projektanta tego typu króliczych domków otwierane do dołu drzwiczki miały zapewne służyć lokatorowi za swego rodzaju drabinkę. Cóż, futrzaczki są zdecydowanie bardziej dynamiczne, nawet w podeszłym wieku. |
|