Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków -> Stampe [*] i Nemo Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 35, 36, 37  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 14:53, 15 Sie 2013
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Matko... Nie jestem w stanie nic napisać... Jestem w szoku... Sad
Tmm, trzymaj się... Jesteśmy z Tobą.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:57, 15 Sie 2013
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Domi, sa jakies wieści? Trzymamy kciuki!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:35, 15 Sie 2013
tmm03033
Gość
 





Koniec odszedl
Tone w lzach i tak strasznie tesknie za moja krowka.

Nie chcial umierac! dlugo to trwalo zanim odszedl, do konca byl tulony i calowany.
Do konca szukal reki mojej corki i sie w nia wtulal.
Guz byl wielki, uciskal serduszko i plucka dlatego te problemy z oddechem.
Lekarz byl smutny ze tak piekny i zadbany krolis musi odejsc mimo tej niesamowitej woli zycia, ale on zawsze byl uparty, tylko z rakiem nie mial szans.
Wet powiedzial ze on nam nie odkazywal jak cierpi, bardzo chcial zyc!!
Nigdy sie nie spodziewalam ze tak szybko sie z moim kochaniem pozegnam, gdyby byl choc jeden procent szansy ze da rade to bysmy walczyli ale on nawet nie dostal tego jednego procenta od losu.


Zegnaj kochany !! nie zapomne - nigdy. Kocham cie.
PostWysłany: Czw 19:37, 15 Sie 2013
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Nie umiem powiedzieć, jak strasznie nam przykro! Płaczę razem z Wami
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:48, 15 Sie 2013
Gość
 





Boże, strasznie mi przykro tmm, trzymaj się..
PostWysłany: Czw 19:48, 15 Sie 2013
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Domi- trzymaj się... :* Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć... Ogromnie mi przykro... Nigdy bym nie pomyślała, że tak to się skończy... Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:05, 15 Sie 2013
Agga
Gość
 





Strasznie mi przykro Sad
PostWysłany: Pią 9:12, 16 Sie 2013
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





;( króweczkoo;(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:14, 16 Sie 2013
sandrusia138
 
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrzosowa
Płeć: K





Strasznie mi przykro Sad
Płacze razem z Wami ;(
Trzymaj sie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:58, 16 Sie 2013
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





Nie mogę w to uwierzyć . Nie mam słów aby Cię pocieszyć , bo nie ma takich.
Przytulam i płaczę razem z Tobą .
Kicaj Maluszku szczęśliwie , bo teraz już nic nie boli.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:31, 16 Sie 2013
tmm03033
Gość
 





Dziekuje Wam

To jest calkowicie nierzeczywiste, nie dociera do mnie, rozumiecie??
Niby wiem ze on odszedl ale w dalszym ciagu nadsluchuje odglosow z jego pokoju, dalej otwieram drzwi ostroznie - bo przeciez za drzwiami moze byc krolik.
Dzis bylam w sklepie i jak zawsze pierwsze kroki do dzialu z warzywami bo przeciez musze kupic swieza zielenine dla malego.
Ciezko mi ale jeszcze placze, jeszcze mam lzy.

Ale momentami przychodzi ulga, ze go nic nie boli ze nie pozwolilam zeby cierpial bez nadziei na polepszenie.
Mam zal do losu ze nie dal nam wyboru, chcialam go operowac i uslyszalam ze to niemozliwe, i slowa lekarza
"Prosze pani chce mu pani pomoc prosze mu dac odejsc humanitarnie"

To nie byla moja decyzja, decyzje mozna podejmowac jak sie ma wybor - my nie mielismy zadnego wyboru...
Dostal dwa zastrzyki , nie odszedl po pierwszym, mial niesamowita Wole zycia. Zawsze taki byl - uparty, nie poddawal sie !!
Razem z nim umarla czastka mnie samej.
PostWysłany: Sob 9:20, 17 Sie 2013
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Bardzo mi przykro, nie mogę w to uwierzyć. Stampulku, Króweczko Kochana, kicaj szczęśliwie za Tęczowym Mostem i zaopiekuj się malutką Espi [*].
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:31, 24 Sie 2013
theKari
 
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Tmm strasznie mi przykro tule cie mocna boziu nie bylo mnie tylko troche a tu taka smutna wiadomość
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:52, 27 Sie 2013
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Boże, nie wiem co mam powiedzieć. Mogę chyba tylko tyle, że cię rozumiem. I jestem z tobą. Trzymaj się mocno.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:11, 13 Wrz 2013
julka1
Gość
 





szczena mi opadła...tmm przeczytałam Twoją wypowiedź w temacie o problemach z nerkami Tosienki i aż mnie zatkało...ja nic nie wiedzialam o Stampulku Crying or Very sad aż nie wiem co napisać...
niesamowicie mi przykro Crying or Very sad
PostWysłany: Pią 18:57, 13 Wrz 2013
Bbutterfly
 
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie, Tczew
Płeć: K





tak bardzo mi przykro .. Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:09, 13 Wrz 2013
tmm03033
Gość
 





Za dwa dni uplynie miesiac od jego odejscia a ja dalej nie moge zalozyc tematu w dziale teczowego mostu, nie potrafie..to by bylo takie ostateczne, wiem ze to co pisze to wlasciwie bez sensu bo on przeciez odszedl.
Nie wiem kiedy sie pogodze z jego odejsciem, dalej boli jak diabli.
To on mnie sprowadzil na to forum przeszlo 4 lata temu, to dzieki niemu poznalam tylu swietnych ludzi, moj kochany krowek.
Zaden inny krolik nigdy nie zapelni pustki po nim - nigdy!
PostWysłany: Pią 20:44, 13 Wrz 2013
julka1
Gość
 





pewnie, że nie....Stampulek był jedyny w swoim rodzaju i aż trudno mi uwierzyc, że już go nie ma Crying or Very sad najpierw Bajka, po niej Stampulek smutno mi strasznie Crying or Very sad
tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno mogłam stracic Fruzke...
tmm żaden uszak nie zastąpi Stampusia, ale jakoś nie widzę Cię bez usztego przyjaciela Smile


Ostatnio zmieniony przez julka1 dnia Pią 20:45, 13 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Pią 20:58, 13 Wrz 2013
tmm03033
Gość
 





Julcia ja mam nowego wyplosza w domu. I czuje sie cholernie winna ze jakis inny je z mojego Stampolka miseczki ze pije z jego poidelka Crying or Very sad
Maz widzac moja rozpacz przywlokl do domu nowego uszaka.
Nemo powoli pomaga mi przejsc po stracie Stampusia.
Ja nie moge zyc bez uszakow - nie da rady!!
PostWysłany: Pią 20:59, 13 Wrz 2013
Agga
Gość
 





Tmm, przedwczesne odejście jakiegokolwiek członka rodziny zawsze boli. I chyba nigdy nie da się z tym pogodzić, chociaż z czasem przestają łzy lecieć, kiedy się o tym myśli.
Daj sobie czas, nowe zwierzątko wypełnia pustkę, ale nigdy nie zastąpi poprzedniego. Zawsze zostają wspomnienia, zawsze zostaje uczucie.
Dla Krówki zrobiłaś wszystko, co mogłaś. Po prostu medycyna okazała się bezsilna. A teraz malec sobie kica za Mostem, nie cierpi, czeka na Ciebie i cieszy się, że nie jesteś sama, tylko masz nowego towarzysza.
Stampe [*] i Nemo
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 32 z 37  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 35, 36, 37  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin