Branwen |
|
|
|
Dołączył: 09 Paź 2010 |
Posty: 1700 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Dokładnie rok temu, przywieźliśmy do domu małą, przestraszoną kuleczkę.
Na początku nie potrafiła zdecydować czy chce być barankiem...
W końcu podjęła decyzję:
Mała kuleczka, od samego początku była żarłocznym stworem...i często zwiedzała różne zakątki mieszkania w poszukiwaniu czegoś na ząb
Gdy kuleczka nie potrafiła się skądś wygramolić, sygnalizowała to taką oto miną:
W wieku 11-tygodni Maleństwo nauczyło się prosić o jedzenie i od tego czasu już tylko doskonaliło swoją technikę:
W grudniu, małe stworzenie podbiło serca całej rodziny:
Zima minęła, a tymczasem mała kuleczka zamieniła się w duuuuuuuuuużą kluskę:
Wiosną, w przypływie hormonów, Kluska postanowiła wykopać sobie przytulną norkę. Kopała więc w wielu różnych miejscach, a szczególnie w pościeli.......
.......oraz w kuwecie.
Czasem się na nas złościła, a czasem chciała się po prostu do kogoś przytulić:
Latem obserwowała świat zza balustrady balkonu...
......i urządzała wyścigi po domu
Jednak po 'małym' zabiegu, Klusia troszkę się uspokoiła...jednak nadal umie okazać niezadowolenie:
A całkiem niedawno, Shamy poznała mężczyzn swojego życia. Niestety, nie potrafi wybrać jednego z nich:P
|
|