Niele |
|
|
|
Dołączył: 12 Lip 2011 |
Posty: 39 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Toruń Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Cytat: | tak...jest to dolna granica wieku, w ktorym mozna wykonac sterylizacje... |
Ok, dzięki wielkie.
Cytat: | Są przepiękne, cudowne, słodkie i najchętniej to bym Ci je ukradła! <3 |
Ha, to poczekajcie aż Wam o nich opowiem.
Czesia namiętnie po mnie skacze. Dzisiaj na przykład z rozbiegu wskoczyła mi na głowę i popędziła dalej (no zero szacunku dla właścicielki, zero!). I nie wiem jak to zrobiła, ale wlazła dzisiaj do kalosza mojego taty i w nim buszowała. Pobiegała też trochę za pluszowym konikiem, ale szybko jej się znudziło.
Pyśka chyba mnie polubiła, bo przychodzi, liże mnie po rękach i nadstawia łepek do głaskania.
Z Łapką leżałam dzisiaj na kanapie, to wylizała mi twarz i włosy (pewnie dlatego, że ja też jestem ruda). Poza tym jest nadal nieśmiała, ale robi postępy.
W Muffince budzi się instynkt kopacza, przekopała dzisiaj cały kocyk. Już chce wychodzić z klatki, ale cały czas pozostaje w pobliżu, żeby w razie czego do niej wskoczyć.
Kulka uwielbia tor przeszkód zrobiony ze starych butów. Skacze, bryka, nie sposób za nią nadążyć.
Rudzia jest takim małym outsiderem (najwyżej śpi przytulona do reszty, ale na zewnątrz woli chadzać własnymi ścieżkami). Też po mnie dzisiaj poskakała i chyba poczuła w sobie szczurzą naturę, bo próbowała wejść mi do rękawa.
Zdjęć na razie nie mam, bo naprawdę trudno złapać je w bezruchu... |
|