Niele |
|
|
|
Dołączył: 12 Lip 2011 |
Posty: 39 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Toruń Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Kreda napisał: | Wygłaskaj je wszystkie i ode mnie. Pozdrowienia dla uszatej gromadki. |
Wygłaskane.
dase: u nas jest o tyle dobrze, że nie mamy w domu dywanów, czy wykładzin. Jak nabobkują, to wystarczy zmieść i jest spokój, tym bardziej, że na razie są wypuszczane pojedynczo. Z załatwianiem się w klatce jest kiepsko u Cześka i Rudzielca - najczęściej załatwiają się do swoich miseczek. U reszty nie jest tak źle na razie, najczystsza z Racuchów jest Muffinka.
A na zewnątrz nasiusiają najwyżej na kocyk, ale to gdzieś wyczytałam, że króliki w ogóle mają tendencję do moczenia miękkich rzeczy (koce, kołdry itp.). Biegamy co chwilę i na zmianę pierzemy ich koce. |
|