Wysłany: Wto 20:52, 22 Lut 2011 |
|
|
|
az przykro mi to czytac...biedna Niunia, ale jak wiadomo choroba nie wybiera...dzielna z niej psinka, a ty tusiatko robisz wszystko, zeby jej pomoc w tej chorobie...ale czasami jest tak, ze nie da sie wygrac, a zadne rozwiazanie nie jest dobre...
3majcie sie cieplutko...sciskam was mocno... |
|
|
|
|
|