| tusiatko_1987 |
|
|
| |
| Dołączył: 23 Maj 2010 |
| Posty: 648 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Mam kopie z jej kartoteki z dzis, potem poczta dostane z 2 poprzednich weterynarzy bo ten dzisiejszy chcial zachowac co to ja przynioslam a ja tez chce miec w domu kopie 
Dokladnie wymacal Niunie i postanowilismy ze robimy zdjecia rtg a potem pewnie pobieranie plynu ze stawow i kortyzon w zastrzyku dokladnie w te 2 stawy co sa najgorsze (pieta i kolano - spuchniete  ). Kolejne zdjecia rtg i oczywiscie jak poprzednio nic dziwnego tam nie bylo. No to zdecydowalismy ze w takim razie pobieramy plyn ze stawow, jak poprzednio udalo sie pobrac tylko z jednego stawu. I od razu depo-medrol w zastrzyku, mimo ze byla na srodkach uspokajajacych to jak wstrzykiwal w piete to zapiszczala i cala sie zatrzesla.
Ten srodek ma to do siebie ze dziala po ok 12h i przez cale 4 tygodnie sie efekt utrzymuje. Normalnie ten ortopeda jest co 2 tyg tam ale teraz bedzie extra w poniedzialek jakby cos sie dzialo a tak to sie widzimy za 4 tygodnie.
Powiedzial ze na razie nie ma co mowic o uspieniu, bo sa rozne teorie co to moze byc i dopoki czlowiek nie wykorzysta wszystkiego co moze i dopoki jest szansa na zaleczenie/wyzdrowienie to tego sie trzymamy. Powiedzial ze nie potwierdza diagnozy z tamtego szpitala - reumatoidalne zapalenie stawow - gdyz takie jesli juz wystepuje to rzadko i zaczyna sie od palcow (jak reumatyzm u ludzi) a nie od takich wiekszych stawow jak pieta czy kolano. Czekamy jeszcze na wyniki co punkcja stawow powiedziala ale jak mowil weterynarz to nie zmienia leczenia. Reagowala juz na kortyzon tak wiec jest szansa ze i teraz zareaguje.
Bidulka zmeczona, zaraz zasypia jak lezy na kocyku. Ale sama poszla zjesc puszke j/d na stawy jak ja postawilam z sofy. Tak wiec tutaj tyle zmian ze nie siada i nie moze sie podniesc tylko chodzi. Juz troche nizej trzyma ta noge, jakby probowala postawic. Niestety - co dalo sie zauwazyc - w ogole nie ma tam juz miesni.. ale to nie dziwne jak od 9 tyg pies w 90% nie uzywa tej nogi.
Niech sobie kochana odpoczywa i spi :loveu: Pozdrawiamy i dziekujemy za wsparcie, kciuki i jeszcze tak do konca nie puszczajcie kciukow, co? Bo jeszcze sie nam przydadza zeby calkiem zdrowa byla. Ale plus np taki ze obcy ludzie weszli do zwierzecej apteki i ona do nich chciala isc i sie cieszyla.
Lek wg kilku stron ma dzialac po 12h. Nasze poranne obserwacje sa takie, ze pies siada normalnie, noge ma coraz nizej ale ze nie ma tam w ogole miesni to jeszcze tak niepewnie stawia, jakby nie ufala swojej nodze. Niedlugo idziemy na spacer to zobaczymy jak sie rusza na dworzu. |
|
