Realistka |
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009 |
Posty: 44 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chorzów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
MiA__89, obiecuję poprawę - również myślę że do zrealizowania
Pysia ma w sobie to coś, jest przecudowna. Bryka 24h po pokoju, widać że jest szczęśliwa i zadowolona. Jak była zamknięta na noc w klatce, gryzła szczebelki, łobuzowała. Teraz jej nie słyszymy w nocy. Uwielbia biegać między nogami. Lubi gryźć kartony, kartki - ale jak na razie nie mamy szkód w domu - kable, sofa w całości.
Zawsze czyszczę Pysi klatkę rano (ok. 4'20) i po południu (ok 16'20). Zauważyłam rano, że po wyczyszczeniu kuwetki, nasypaniu pokarmu, przyniesienia smakołyków- jabłko, marchew, liski z kalafiora - Pysia szaleje z radości - skacze z dywanu na kanapę i odwrotnie, biega między nogami robiąc "8", bryka - skacze do przodu, nagle zwrot o 180 stopni i tylnymi łapkami odpycha się w powietrzu. Rozpiera ją radość i energia.
Cieszymy się , że zakupiliśmy Pysiunię. Syn rozwija wyobraźnie opowiadając jej bajeczki oraz uczy się odpowiedzialności.
Również przesyłamy głaski dla Waszych uszatków. |
|