KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
masz rację, Trunio miał 4 tygodnie jak przywiozłem go do domu lecz dostałem od hodowcy a była to ferma zwierząt laboratoryjnych zalecenia jak się nim opiekować. Jak wiadomo od 21 dnia sam pobiera pokarm więc dostaje to co jadł, taki sam pokarm, siano i woda to standard, podawałem codziennie pipetką do zakraplania oczu rozrobione w/g przepisu na opakowaniu mleko w proszku dla niemowląt. Zacząłem od 50 ml i stopniowo podawałem więcej tak, że po 2 tygodniach pił już prawie 80 ml. Strasznie to uwielbiał bo jak cmokałem to potrafił przybiegnąć z drugiego pokoju wiedział, że cmokam na kolacyjkę mleczną. Pod koniec drugiego miesiąca podawałem stopniowo zieleninę, koperek, cykorię, dostawał również po odrobinie jabłka i marchewki, samczyk był u mnie ponad 9 lat. Był wspaniałym królikiem. |
|