SremoGirl |
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010 |
Posty: 3626 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Katowice Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Marjanek jest już z nami.
Jestem w szoku: od początku wariuje i wcina mnóstwo siana! Cieszy nas to.
Najzabawniejsze jest, kiedy próbuje pogryzać stopy, ale po chwili orientuje się, że zębów nie ma i drapie.
Ogólnie rana w porównaniu do operacji w Brynowie jest bardzo ładna.
Stan jest dobry, a obawialiśmy się, że zły. Gąbeczkę ma założoną, dreny też. Dowiedziałam się także, że jeden z zębów policzkowych był źródłem ropnia. Żuchwa nie została usunięta, bo jak pisałam jest zbyt osłabiona i mogłaby się po prostu rozpaść. W jej środku było sporo ropy, którą oczywiście usunięto.
Ku mojemu zdziwieniu Marjaś bez przednich zębów radzi sobie znakomicie Bez problemu je siano, więc myślę, że za kilka dni spokojnie sam będzie wcinał małe kawałki warzyw. Póki co trzemy, bo na pewno pobolewa go tam, więc nie ma co go przemęczać. Zdjęcia niedługo. |
|