SremoGirl |
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010 |
Posty: 3626 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Katowice Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Dopiero przed chwilą wróciliśmy.
A więc mam wieści dobre i niestety troszkę złe..
Marjaś zniósł bardzo dzielnie cały zabieg. Siedzi w klatce, być może śpi. Jeszcze się chwieje. Niestety, miejsce po dziurze jest lekko czerwone..
Tak napisali nam na karcie:
"Ropień okołożuchwowy po stronie prawej z zajęciem kości żuchwowej, liczne ropnie okołowierzchołkowe korzeni zębów trzonowych otwarcie i wyszycie jamy ropnia, usunięcie fragmentów zębów z jamy ropnia, usunięcie zęba siecznego żuchwy po prawej stronie. (Przygotowanie do kolejnego zabiegu)
Nie brzmi to ładnie, ale jesteśmy dobrej myśli..
Najbardziej boimy się kolejnego zabiegu.
Kontrola jutro.
Dziękujemy za kciuki! |
|