ineska1986 |
|
|
|
Dołączył: 20 Maj 2010 |
Posty: 1321 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Ruda Śląska Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny ja nie wiem co się dzieje, ale z nim jest coś nie tak. Wróciliśmy od weta, zasnął za łóżkiem, i pech chciał że spadła ja niego kulka z zasłony. Tak się wystraszył że skoczył na ścianę przeskoczył deskę i wleciał na dach klatki po czym odbił się skokami i spadł na ziemie. Od tego momentu to nie mój królik. Robi skoki, łapki całe ale jakby taki nie mój. Szybko oddycha jak w największe upały, nie da się chwycić ani dotknąć, chowie się. Teraz schował się za łóżkiem, ale leży rozłożony, a jakby go coś bolało albo bo się bał to by był w kuleczkę zwinięty. Strasznie się o niego martwię |
|