|
Tak , psia karma też smakuje. I raz się dobrała do łiskacza z colą.
Ha Ha Ha mami , bardzo śmieszne . A łiskacz nie stoi w barku ino na półce. Tam jeszcze jej łapy nie poniosły. Na razie , śmiem twierdzić. 
Wy się tu naśmiewacie , że ogórki kiszone ( jakbym dała , to by zjadla , tu akurat nie mam wątpliwości ) i whisky , a ja mam naprawdę problem co zrobić. No bo przecież nie wystawię wiadra ziemniaków na pralkę. W przedpokoju się nie zmieszczą. To jest dramat. Na wypłatę kupię barierkę , taką jak dla dzieci , ale do wypłaty to jeszcze ho ho i troche.
Ja już nie wiem co ja źle robie. Wszystkie moje uszy były takie , że zeżarłyby wszystko co dasz. To co nie dasz z resztą tyż . Może one jakieś zagłodzone ? Choć Leila to kilo karmy pochłania w 2-3 tyg. + warzywa , owoce i musli. Wyobrażacie sobie ? 2 tygodnie pół torby musli. I dalej ciągle głodna. A dupsko rośnie.
O . Gwiazda się bawi pustym wiszącym paśnikiem . Proszę, kawałek drutu i jak cieszy. A wy jakieś kule -smakule , tunele , śmele.
przypomina mi to , jak ciotka córce kuzyna kupiła jaką wybajerzoną zabawkę , wyło to to . A co na to Karolajna? Cały wieczór przebawiła się sreberkiem , w które cudo było zapakowane  |
|
|
|
Te króliki to jakieś zagłodzone są..
Szejmiucha też je wszystko co jej się da lub co znajdzie...ostatnio przeżuwała naramkę od mojego stanika 
