|
Tak, na wigilii będzie większa część rodziny, spróbuje
T-T-A, racja, nie umiałabym się z nim rozstać, a rodzice na pewno by kazali go oddać, nie mówiąc o tym, że pewnie nie zgodziliby się go wziąć nawet na święta..
Z tego co wiem, dostaje sianko, ale też nie często.. Czasem staram się namówić pana, żeby mu coś dał i nawet mi się to udaje ;D
emkagoska, zabierałam.. Pokazałam im Karolka, mama spojrzała i powiedziała, że zwykła pasztetówka.. ;o Aż mi się płakać chciało, bo nie spodziewałam się takiej reakcji.. Więcej ich tam nie zabieram, bo nie chcę, żeby mówili tak o Karolku.. ;<
Jeżeli na wigilii nic nie pomoże, będę musiała poczekać te 10 lat, aż się wyprowadzę i będę miała swoje mieszkanie, a na razie pozostanie mi odwiedzanie Karolka w sklepie i ewentualnie dokupowanie mu potrzebnych rzeczy. Tylko będę musiała pogodzić się z tym, że moim pierwszym królikiem nie będzie Karolek ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
|