Lilla |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2010 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nors Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
słuchajcie, wpuściliśmy dziś Kubusia do pokoju młodych. Alf został w salonie, bo zapewne by zaatakował. Kubek obwąchał Szarego, obwąchał Czarnego i stracił zainteresowanie tematem, nie rzucał się do nich, nic, przyszedł do nas na głaski. I my już zadowoleni - aż tu nagle szok - Cola rzucił się do Kuby mimo ze jest trzy razy mniejszy i dużo słabszy. Na szczęście Kubulek odskoczył i olał kolejne dwie zaczepki. No więc wyniosłam Kubuśka, bo zaczęłam się bać, żeby ten mały diabeł Buśka mi skrzywdzi. To tego bym się nie spodziewała - że mały zaatakuje dużego... I jestem pod wrażeniem tego, że Kuba nie dał się sprowokować, olał zaczepki zupełnie, tylko odbiegał, żeby Cola go ząbkami nie chwycił. A Coka w ogóle olał całe zamieszanie i oddawał się konsumpcji:)
A więc po świętach szare i czarne jajka weg:) |
|