Lilla |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2010 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nors Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
No i stało się - jedziemy jutro do Polski na święta - bez Koki. Weterynarz zdecydował, że mały jeszcze nie nadaje się, by odbywać tak stresujące podróże i zaoferował, że może się nim zająć podczas świąt - by nie narażać Koki na stres związany z podróżą.
Strasznie mi żal się z nim rozstawać, ale wiem, ze rozsądniej jest go zostawić. I jesteśmy bardzo, ale to bardzo wdzięczni weterynarzowi za to, ze malec może zostać pod doskonałą opieką pod naszą nieobecność. |
|