klaudiaaaa89 |
|
|
|
Dołączył: 23 Lis 2010 |
Posty: 325 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rzeszów Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
No tak, najgorsze, że takiemu maluchowi nie da się wytłumaczyć, że to dla jego dobra, kilka minut i po strachu. Dziwi mnie tylko, że coś mniej je od tej pory. Nie wiem czy to ze stresu i jeszcze to przeżywa, czy coś jest nie tak. Na razie go obserwujemy. Ale to może być nasza wina, bo przyznam szczerze, że wczoraj go trochę chyba przekarmiliśmy. Tak mi go było szkoda, że nakupowaliśmy mu jego ulubionych warzywek i dostał troszkę suszonych owocków. Musiałam mu ten stres jakoś zrekompensować Dzisiaj jadł trochę mniej niż zawsze, ale widziałam, że sianko wcinał. Granulatu też trochę zjadł, ale mniej niż zawsze. Może faktycznie przejadł się wczoraj. Na szczęście się na nas nie obraził po tej wizycie, od razu jak przynieśliśmy go do domku to przybiegał, prosił o głaski itd. |
|