pati1500 |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2010 |
Posty: 1987 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Szczecin Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Piżama ledwo, ale żyje.
Ostatnio mama na mnie nakrzyczał, że to mój pokój a nie jej, że dlaczego oni mają być podporządkowani królikowi, że mam ją pilnować i zaszyć kołdrę, bo wszędzie latają pióra.
Oczywiście, że wymiziam i wygłaskam, ucieszy się, a ja będę mieć pretekst do męczenia jej.
Macie jeszcze takie dwa słodziaczki.
A nie mówiłam wam jeszcze tego. Ostatnio wzięłam ją na ręce i całowałam po pysiu i akurat tata obok pokoju przechodził, spojrzał na mnie jak na nienormalną i mówi 'Nie no, to trzeba mieć nasrane' ahah On w ogóle kręci głową jak tylko się do niej zwrócę pieszczotliwie albo o niej po prostu powiem. |
|