|
dziewczyny nie beda mialy okazji poznac sie lepiej, bo Zuzia bedzie zbyt krotko...
Zuzia przyjechala do nas wczoraj...maz zostal z nia sam na pare godzinek...jak wrocilam to opowiadal, ze Zuzka wskoczyla do zagrody Fruzki i zwiedzala...Fruzka chyba w koncu sie zelzila, ze jej ktos po jej terenie biega...bo co prawda maz nie widzial, ale chyba Fruzka ugryzka Zuzie, bo Zuzka poszla susem jak przecinak z zagrody i o malo co o przeciwlegla sciane sie nie zabila...teraz woli patrzec na nia z daleka...
Fruzka z kolei zaaferowana dosc mocno...w nocy chyba mocno czuwala, bo nawet ziol do konca nie zjadla, a zawsze rano miska byla pusta...jak Zuzia za bardzo sie zbliza to Fruzka ja optupuje...
a teraz to jedna spi w zagrodzie, a druga na fotelu
|
|
Ostatnio zmieniony przez julka1 dnia Pią 12:38, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|