KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
no.. faktem jest bezspornym, że ten pies przeszedł szkolenie w psim przedszkolu które prowadził przez 3 miesiące KazioR, egzamin zdał z wynikiem pozytywnym następnie drugi etap edukacji to szkolenie według zasad ogólnie przyjętych w psich szkołach szkolenie psa towarzyszącego i to szkolenie prowadzone przez KazioRa ukończył z wynikiem pozytywnym.
Z satysfakcją spotykam się z innymi pieskami i opiekunami w okresie gdy mieszkam w Krakowie na byłym lotnisku w Rakowicach gdzie na kilku hektarowym obszarze można puścić swobodnie psa. Posłuszeństwo jest tu poddane silnym zewnętrznym bodźcom i jak widzę pieski po elitarnych szkółkach szkolone za spore pieniądze daleko odbiegają w posłuszeństwie od Misia. Widzę w oczach opiekunów zdziwienie gdy na pytanie gdzie go pan szkolił - odpowiadam - to tylko i wyłącznie szkolenie indywidualne to znaczy ja i pies.
W pewnego razu piękny owczarek niemiecki z rodowodem po szkole pobiegł sobie za suczką wraz z Miśkiem, pobiegały sobie z panienką i na mój sygnał Misio wrócił a opiekunka najpierw wołała, gwizdała i jako ostateczny argument wyciągła gwizdek - reakcja zerowa. Podobno szkolił go hodowca który ma hodowlę i dodatkowo prowadzi za niemałe pieniądze szkolenia piesków. Z tych oczu bije duma iż jest tak zdolnym uczniem a fakt najmądrzejszy pies na świecie reaguje na 200 wyrazów przeciętny na 20 słów. Misiu na wszystkie te które ja potrzebuję aby rozumiał reaguje bezbłędnie zaś każdemu posiadaczowi psa polecam aby nauczył natychmiastowej reakcji psa na słowo - STÓJ. Niejeden pies kończy życie pod kołomi samochodów gdy na spacerze z nieopowiedzialnym opiekunem idzie bez smyczy zauważy po drugiej stronie kota i wtedy to polecenie ratuje mu życie.
Aby tego dokanać nie musi się oddawać psa do szkółki, wystarczy wiedzieć co rozumie pies jak on widzi nasz świat jeśli ktoś pozyska tą wiedzę ten zrozumie psa a pies zrozumie jego.
Nie szkolę go na psa obronnego bo owczarki mają w genach obronę swej sfory na co dał już kilka razy przykład, nie szkolę go na psa stróżującego bo nie wpuści na działkę nikogo obcego a swój nie ma problemu wejść.
Co w szkoleniu jest najważniejsze zaufanie psa do opiekuna oraz konsekwencja. Fantastycznie o tym pisze Zofia Mrzewińska w małej książeczce "Jak rozmawiać z psem" moim zdaniem każdy właściciel psa powinien sobie to przeczytać. |
|