|
Cytat: | leczenie potem ciągle i łykanie codziennie tabletek to co to za życie powiedzie mi ???? |
Leczenie będzie pooperacyjne , tak samo jak u człowieka. A jakoś operacje sie przeprowadza. A tabletki na odkłaczanie , to w zasadzie żaden lek , to tak jak byś łykała witaminy codziennie. Czy to powód , żeby Cię uśpić ?? Nie sądzę. A to jest wydatek 30zł/3 miesiące , a więc dyszka miesięcznie.
I jeszcze jeśli chodzi o całe życie na lekach - ja sama jestem chora , przewlekle , mam chorobę autoimmunologiczną - tzn. , że organizm sam siebie zwalcza. Ostatnio dowiedziałam się od lekarza , że najprawdopodobniej będę całe życie na lekach , ale w medycie nie nigdy nie stawia sie wyroków i bla bla bla . A pomimo tego żyję normalnie. Biorę swoje tablety każdego ranka , owszem , ciagle się przeziębiam , muszę uważać na to co jem i na pogodę. Ale żyję normalnie , wcale nie odstaję od reszty . No cóż , lenistwa pod chorobę podpiąć się nie da
Cytat: |
Najgorsze jest to,że masakrycznie się leni ciągle i nie wiem jak mam uchronić siano,jedzenie od kłaków... tz. mam odkurzacz cały czas w pokoju i co jakiś czas odkurzam jak tylko zobaczę sierść... i jak go karmię to tego full jest i tez odkurzam zaraz. |
Czesz go codziennie. Dawaj kisiel z siemienia lnianego , te tabletki , ananasa , papaję.
Wiem ,że Ci cieżko i nie wiesz co robić , czujesz odpowiedzialność za niego , i to badzo dobrze , bo świadczy o twojej dojrzałości. Postaraj się przekonać rodziców do operacji , to Twój uszak , Twój przyjaciel ... Wytłumacz im , że tak jak oni są za Ciebie odpowiedzialni , tak Ty za niego , a przecież oni by Cię nie wymienili na zdrowszy model.
Ineska weś pod uwagę w swojej ocenie , że dziewczyna jest młoda , i sama kosztów leczenia nie pokryje ... Niestety łożą na to rodzice.
RoksankaAle mozesz sie z Nimi umówić , że np. odpracujesz - będziesz przez 3 miesiace np. sprzątać.
Dodano 14.17
W pełni zgadzam sie z Julką .
Nie chciałam Ci tego też pisać, bo to bardzo przykre i zdecydować musisz sama , niestety . Fakt , operacje na jelitach są bardzo poważne i bardzo mało króli je przeżywa. Tzn. Samą operację owszem , większość , ale są potem problemy z "rozruchem".
Roksanka Jeśli masz możliwość , widzisz szanse , a rodzice finansowo będą mogli Cię wesprzeć , to zrób co możesz , żeby go uratować, bo wiem , że chcesz. Jeśli nie , to szanuję Twoją decyzję , bo jesteś naprawdę w trudnej sytuacji. |
|
Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Pią 13:11, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|