Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Zator Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 36, 37, 38  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 15:39, 09 Kwi 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Zrob kisielek w strzykawce i podaj
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:51, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Nie mam strzykawki Sad.
I jak zrobić kisiel? ;<
Może po prostu, dam na talerzyku.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:54, 09 Kwi 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Mel, jak chwilkę pogotujesz nasionka to wytworzy się taki kisiel
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:56, 09 Kwi 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Mel napisał:
Nie mam strzykawki Sad.

Strzykawkę kupisz w każdej aptece za grosze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:59, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Do apteki zaraz się wybiorę, kupię też siemię lniane.
Tylko ile tego dać?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:09, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Nie mam Edytuj :/.

Apteka była zamknięta, więc nie mam strzykawki, kupiłam
tylko siemię. W takim razie, dać 2 łyżeczki, nie robić kiślu?
Dodam, że pojawiło się trochę bobków w kuwecie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:22, 09 Kwi 2011
julka1
Gość
 





a mala cos dzis jadla?
PostWysłany: Sob 17:27, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Tak. Jadła oczywiście siano, zioła (liście czarnej porzeczki, pokrzywa, babka lancetowata, zioła uzupełniając HP), 2-3 kawałeczki suszonego banana, oraz sporo zieleniny i marchewkę.
To źle?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:30, 09 Kwi 2011
julka1
Gość
 





nie nie...wrecz przeciwnie...jak je to bardzo dobrze...duzo gorzej by bylo jak by nie chciala jesc...
a co z tymi bobkami? jakiej sa wielkosci? ile ich jest?
PostWysłany: Sob 17:32, 09 Kwi 2011
tmm03033
Gość
 





To wlasnie bardzo dobrze ze chce jesc, przy zatorze trzeba dokarmiac niejednokrotnie na sile bo uszaki nie chca wtedy jesc.
PostWysłany: Sob 17:36, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Bobków w kuwecie jest kilkanaście, siuśków też normalnie, je robi
od rana. Apetyt ma, co prawda marchew zjadła trochę niechętnie, ale może
dlatego, że objadła się suszkami i bananem. Koniec końców, zjadła Wink.

To dawać to siemię?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:45, 09 Kwi 2011
julka1
Gość
 





jesli bobki sa bardzo male lub duzo mniejsze niz normalnie to podalabym to siemie...tylko, ze ja preferuje kisielek i strzykawka do pysia...nie wiem czy podane w postaci ziarenek ma takie samo dzialanie co kisielek...no i nie wiem czy mala bedzie chciala sama je jesc, bo nie wszystkie uszy maja ochote...
a jest w bobkach siersc?
PostWysłany: Sob 18:00, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Bobki są normalnej wielkości, nie ma w nich sierści.
Z ta strzykawką byłby problem, bo po pierwsze jej nie mam, po drugie Kiara
nie cierpi strzykawki- ciężko było jej podać tą drogą środek na odrobaczanie.

Ona jest żarłoczna, więc mam nadzieję, że zjadłaby, mam dać?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:09, 09 Kwi 2011
julka1
Gość
 





nie wiem czy jest sens...wyglada na to, ze jest wszystko ok, ale jak wiadomo przez internet nikt nie postawi wlasciwej diagnozy...jakis czas temu przypadek Sremo i Marjanka...wygladalo, ze tez wszystko jest dobrze, ale Sremo nie dawalo to spokoju i poszla do weta...najlepsza decyzja jaka mogla podjac, bo problem okazal sie dosc powazny...
musisz obserwowac uszaka...ty znasz ja najlepiej i wiesz jakie zachowanie "oddala sie" od normalnego zachowania itp.

ja wlasnie mam problem z Fruzia...tez siersci w bobkach nie ma...dostaje codziennie papaya fruit, ale jednak cos jest nie tak...znam juz ja na tyle dobrze, ze wiem, ze cos nie gra...zaraz bede gotowac siemie, podawa espumisan i herbate koperkowa...brzuszek juz masuje...
PostWysłany: Sob 18:18, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Hm, może i ja powinnam sobie zrobić "apteczkę"...
Warto mieć taką np. herbatkę koperkową? Może być taka z np. BoboVita?

Właśnie problem w tym, że po Kiarze średnio widać jak się czuje.
Po Pepsi owszem, ale po Kiarci nie bardzo. No cóż, będę ją obserwować.
Jutro i tak jedziemy na szczepienie, więc jakby coś się działo...
Problem też w tym, że Kiara ledwo da sobie brzuszka dotknąć, a co dopiero masować...
Przypadek Sremo wydaję mi się, że kojarzę, to chyba chodziło o te wzdęcia...

Poobserwuję trochę Małą i zobaczymy. A jeśli dam tak na 'zapas' to siemię,
nic się nie stanie, nawet jeśli nie ma zatoru?


Ostatnio zmieniony przez Mel dnia Sob 18:19, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:47, 09 Kwi 2011
julka1
Gość
 





dobrze miec w domu taki zestaw pierwszej pomocy...ja mam siemie lniane, herbate koperkowa, espumisan dla dzieci i ostatnimi czasy jeszcze olej parafinowy plus strzykawka 2 ml...herbate dostaniesz w aptece...taka najzwyklesza, nie ma sensu placic za firme...
jesli chodzi o strzykawke do zaden uszak jej nie lubi...ja za chwile bede przechodzic dramat podawania Fruzki "lekow"...ale jak trzeba to trzeba...
PostWysłany: Sob 19:23, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





To powodzenia Wink.

Ja jeszcze raz ponowię pytanie; czy jeśli zapobiegawczo dam Małej
siemię, a ona będzie zdrowa to nic się jej nie stanie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:31, 09 Kwi 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Nie daj jej duzo - lyzke od herbaty. nic jej nie bedzie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:35, 09 Kwi 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Dałam tak, z 1,5 malutkiej łyżeczki od herbaty.
Zaskoczyło mnie to, że Kiara rzuciła się na to siemię Shocked .
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:13, 09 Kwi 2011
Toska
 
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Króliki to lubią raczej, moja Kosia ten kisiel ze strzykawki wręcz pochłaniała i się oblizywała, a to jej bardzo pomogło Smile
Zobacz profil autora
Zator
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 23 z 38  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 36, 37, 38  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin