dase1987 |
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2010 |
Posty: 503 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław/Ś-Z Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Mam już wieści.
Okazało się, że króliki mają ledwie z 8 tygodni, a były sprzedawane jako 3 miesięczne Szkoda, że nie miałam wtedy zbytnio pojęcia o królikach i nie byłam w stanie ocenić...
Lolka okazała się być Lolkiem, to dla mnie niewielkie zaskoczenie.
Co do stanu Lilki, to zacytuję co napisała Ola na forum SPK o niej, bo ujęła tam wszystko:
"klasyka rocka, tzn. enteropatia śluzowa. namnożenie się beztlenowców w jelitach.
króliczek odwodniony( mimo, że pił i to było pod kontrolą), wycieńczony, temp. 37,5, a taki maluch powinien mieć 39.
osłabiona praca serca. najgorsze jest to, że jelita w tej chwili nie pracują.
rokowania bardzo bardzo ostrożne...
ale doktorowi udało się u tego maleństwa założyć wenflon( co biorąc pod uwagę wiek króliczka jest bardzo trudne), opiekun Lilki spędził z nią ponad 2,5 h pod kroplówką,
dzięki temu szanse są większe.
króliczka przez najbliższych kilka dni będzie w Toruniu. na razie seria leków. metronidazol, metoclopramid, lakcid, enrocin, witaminy i oczekiwanie...jeśli jelita w ciągu trzech dni nie podejmą pracy, jedynym ratunkiem będzie operacja na jelitach." |
|