karu$ |
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
a jednak wymiotują, bo widziałam na własne oczY. byłam u wety, tzn on był u mnie
powiedział, że to nic takiego, że prawdopodobnie coś zjadł,chyba, że się powtórzy. i mam mu podać marchewki trochę, ma go przeczyścić. dziękuję za pomoc [;
a no i on jeszcze powiedział, że to mogło być coś typu dywan albo tapeta [ ;D ] (no i myślę, że to możliwe,że się za coś zabrał kiedy został sam na mój czas pobytu w wc:)) no i pow. że to mogło być wykrztuszenie czyli nic takiego. mam nadzieję :/
Posty połączyłam. W miarę możliwości, jeżeli do swojego postu chcesz dodac jeszcze jakąś wypowiedź korzystaj z funkcji "edytuj", tak, żeby nie było dwóch Twoich postów jeden pod drugim
k_w |
|