Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> słaby apetyt Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 18:42, 11 Lis 2008
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Wrocilam! I mamy sie dobrze, obie Razz ufff...Przywiozlam mlodej zuzale i gardzi..poskubala lisci truskawek, na pokrzywe nawet patrzec nie chce, jablonka i wierzba tez jej jakos nie teges. Niewdziecznica Wink Nastepnym razem kupie mleczyk....
Powalila mnie wielkosc paczek, zwlaszcza w relacji do ceny. Baaardzo fajna ta zuzala, ale jak do tej pory tylko ja sie nia zachwycam Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:39, 12 Lis 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Daj jej czas, niech się namyśli Smile. Jak swoim zaczęłam podawać suszonki i zioła to Czort przez parę ładnych dni myślał co z tym zrobić i w końcu zaczął jeść. Aż mu się uszy trzęsły Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:55, 13 Lis 2008
joanna_80
 
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice





angsta napisał:
Wrocilam! I mamy sie dobrze, obie Razz ufff...Przywiozlam mlodej zuzale i gardzi..poskubala lisci truskawek, na pokrzywe nawet patrzec nie chce, jablonka i wierzba tez jej jakos nie teges. Niewdziecznica Wink Nastepnym razem kupie mleczyk....
Powalila mnie wielkosc paczek, zwlaszcza w relacji do ceny. Baaardzo fajna ta zuzala, ale jak do tej pory tylko ja sie nia zachwycam Smile


Ja też jestem zadowolona z Zuzali.Miejsce I zajmuje babka lancetowata i suszone jabłuszko.Równie chętnie jest pożerany mniszek i krwawnik.Teraz zamówiłam dodatkowo suszone buraczki i ziele owsa.Sądząc po opiniach powinny się futra moje najdroższe zajadać.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:05, 10 Mar 2009
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Nasza zaraza ma chyba jakis tajemniczy sonar...Znowu sie rozchorowala przed naszym wyjazdem Sad Jutro ma jechac do hotelu wieczorem, bo wyjezdzamy w czwartek z rana, tymczasem wczoraj wyladowalysmy u weta z opuchnietym i czerwonym lzawiacym oczkiem. Dostala antybiotyk w masci do oka i..przestala jesc. Wczoraj poskubala ledwie ziolka, troszke platkow i sianka, dzisiaj tez, ale mniej..Jest osowiala przy tym. Wrocilismy wlasnie od weta, dostala zastrzyki no i czekamy. Co martwi pania wet, to to, ze roczny kroliczek juz drugi raz w ciagu 5 miesiecy u niej laduje z przewodem pokarmowym calkowicie wyciszonym, bez zadnej wyraznej przczyny. Raz udalo mi sie samej ja uruchomic, ale mialam czas karmic ziolkami i pierdolkami i po dwoch dniach wszystko wrocilo do normy. Teraz czasu nie mam... Nie wiem, czy ona tak strasznie reaguje na stres? Podrozowala z nami od malego, latem leciala samolotem, nigdy nic jej nie bylo. Dodam ze w ciagu ostatnich 4 tygodni zostala zaszczepiona, w przeciagu miesiaca, liczac z dzis, byla u weta 4 razy. Jaka moze byc przyczyna? Czy ona ma cos z ukladem pokarmoeym, jakas dysfunkcje trwala (jest cos takiego) ze tak jest podatna na niezyty i inne... Nie wiem co zrobic, wetka chce jej przeswietlac zabki pod narkoza. Zmienic wetke?...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:57, 10 Mar 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





konsultacja nie zaszkodzi ale przeswietlenie to dobry pomysł (tylko nie daj jej uspić tylko zwiotczyć - gazem a nie sczykawką) moze cos z tymi zabkami jest nie tak albo cos z jelitami ......
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:08, 10 Mar 2009
nuna
Gość
 





Dobrze by bylo przeswietlic czaszke, jak zeby chore to caly organizm na tym cierpi.
PostWysłany: Czw 8:38, 12 Mar 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





zapytaj wet, czy koniecznie prześwietlenie musi być pod narkozą. Moja Psotka miała prześwietlaną czaszkę na okoliczność ząbków w pełnej świadomości i wszystko było ok. Tylko dobrze by było wtedy z kimś iść do weta, bo dwie osoby będą musiały trzymać uszaka
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:26, 14 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





Dzisiaj spakowalam króliki i pojechalam z mama do weta je zaszczepic ale jak zwykle wyszlo cos innego:/... powiedzialam wetowi ze kroliki bardzo malo jedzą... on je zważył i tOSIEK ma tylko 80dag! a amusia 1kg 100gr.... powiedzial ze to strasznie malo i ze prawdopodobnie maja jakies bakterie, nie pamietam jak sie nazywają... każdy królasek dostalam 2 zastrzyki, jeden na odporność a drugi na apetyt...powiedzial ze nie mogą być w takim razie zaszczepione bo są słabe i nie do konca zdrowe...posprawdzal im ząbki i wszytsko oki... za tydzien mam przejsc z nimi na kontrole i na badanie kału... musze je codziennie wazyc i dawac duzo jedzenia, obserwowac ich apetyt... u sumie zaplacilam za wizyte 100zł i kosztowalo mnie to duzo stresu....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:34, 14 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Ojoj Sad Wygłaskaj je ode mnie i wycałuj Smile 3mam kciuki , żeby apetyt wrócił Smile I liźnij je tam po noskach od Kicusia Smile
PostWysłany: Nie 21:49, 15 Mar 2009
Agga
Gość
 





Alka, a w jakim wieku są Twoje maluchy? Czuć, że są chude? Kości są na wierzchu? Apetyt mają, czy mało jedzą?
Tośka jest lwem i ma teraz 1,2kg i to jest prawidłowa waga, a osiągnęła ją, kiedy miała dobrze ponad pół roku.
Może to po prostu taka uroda lub cecha rasowa Twoich maluchów, a wet jest przewrażliwiony lub niedoinformowany i niepotrzebnie pcha chemię w nie?

Napisz coś więcej o nich.
PostWysłany: Nie 22:01, 15 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





Tosiek(samiec) ma 7 miechow i waży tylko 800gram!! 1,5 miesiaca temu byl kastrowany i moze to jakis efekt uboczny... Amunka teraz iwcej je a on nie che, musze mu na siłe dawac.. warzyw ani owocow w ogole nie tyka:/ doataly 2 zastrzykli na apetyt- nie umiem sie rozczytać, daje fotke moze ktos z was sie rozczyta:
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:10, 15 Mar 2009
Agga
Gość
 





Nie wiem co to ten podkreślony lek.
Ale zapytaj weta jak będziesz znowu.
Spojrzałam do galerii. Nie jestem ekspertem od ras, ale oba maluchy wyglądają na lewkopodobne i nie będą miały więcej niż 1,2kg. A przynajmniej nie powinny.
Po kastracji raczej apetyt rośnie i dlatego więcej ruchu się zaleca. No i 800g to chyba jednak trochę mało w tym wieku. Nie podjada sam? Może coś z ząbkami nie tak? Jak był usypiany do zabiegu? Nie wiem, czy króliki się intubuje (ale przy znieczuleniu ogólnym chyba się bez tego nie da), ale może w czasie intubacji ktoś uszkodził ząbki i stąd powód?
Spróbuj napisać post do dr Lewandowskiej [link widoczny dla zalogowanych] i opisz sytuację. Może coś poradzi.
Kiedy kontrola u Twojego weta?
PostWysłany: Nie 22:15, 15 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





zabki byly wczoraj sprawdzane i przednie i tylnie... mam przez tydzien go obserwowac i ważyc, za tydzien mam kontrole i mam wziasc kał do badania bo wet podejrzewa ze Tosiek ma jakies tam bakterie czy cos takiego. Amunce apetyt wrócil a 1,5 miesiaca temu miala zabieg z ząbkami bo ma krzywą szczęke..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:30, 15 Mar 2009
Agga
Gość
 





Tylko zastanawiam się, czy robaki (bo chyba to wet podejrzewa) mogą wywołać brak apetytu. Raczej apetyt jest, a zwierzę traci na wadze. Ale warto sprawdzić wszystkie możliwości, żeby być na 100% pewnym diagnozy.
A bobki są normalne?
Może któryś z forumowych wetów się wypowie na ten temat?
PostWysłany: Nie 23:02, 15 Mar 2009
T-T-A
Gość
 





Moje oba lewki hodowlane. Pytałam hodowcy i mówił, że dziewczynki ważą więcej.
Andzia od początku była taka mała kuleczka z brzusiem, wazy 1,6 -1, 7.
Tosiu był mniejszy ważył 1,0 -1,1, w wieku 7 m-cy, czyli waga dorosła.
Malutki. Problem, że apetytu nie ma. Może podawaj to co lubią i jest kaloryczne.
Siemie lniane w ziarnkach, płatki owsiane. Ja moim podaję rzadko, właśnie z powodu kaloryczności, a ubóstwiają. Nie wiem jak z bananem, też jest kaloryczny.
Jakaś przyczyna braku apetytu musi niestety byćSad Może szybciutko ustalą przyczynę.
Pozdrawiam i apetyciku życzę


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Nie 23:03, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Śro 19:37, 18 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





Tosiek dalej ma slaby apetyt:/ probuje mu dawac smakolyki ale tez nie chce:/ warzyw w ogole nie rusza... dalam mu wczoraj marchewke z natka i zjadl tylko natke... wizyte u weta mamy dopiero na sobote ale moze w piatek pojde(zobacze jak sie z czasem wyrobie). Co ma mu jeszcze dawac zeby przytył?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:50, 21 Mar 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





przepraszam ze pisze post pod postem ale chcialam zeby bylo wiadomo ze jest cos nowego.
Bylam wczoraj z Tosikiem i Amusia u weta, bo Tosiek wczoraj juz ledwo sie trzymal na nogach... Tosiek przez ten tydzien nic nie przytył, ząbki poraz kolejny mial sprawdzane i wszytsko ok, zatoru tez nie ma ale dalej nie chce jesc.. dostal 2 zastrzyki-antybiotyk i cos na pasozyty, dostalam takie 3 saszetki(proszek musze rozrabiac z cieplą wodą i podawac mu przez strzykawke), dzisiaj ide jeszcze odebrac badanie kału i zobaczymy czy cos nowego sie dowiem.Z amunka wszytsklo w porzadku, daje zdjecia tego "jedzonka"


Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:16, 21 Mar 2009
nuna
Gość
 





To jest bardzo dobry preparat dla swinek i krolikow zastepuje granulat i siano, reguluje flore bakteryjna przewodu pokarmowego, zawiera b. duzo wlokna, tluszcze i dodatkowe witaminy.
Inne z tej serii to Critical care i Herbi Care Plus, polecam tym, ktorzy musza dokarmiac swoje uszaki. Warto miec cos takiego w domu.
PostWysłany: Sob 11:30, 21 Mar 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





i co z tym kałem biedactwo musi byc wykończone az sie serduszko ściska...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:39, 21 Mar 2009
T-T-A
Gość
 





Trzymam mocno kciuki za apetyt maluśkiego Tosia
słaby apetyt
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin