Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Przerost zęba
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przerost zęba
PostWysłany: Wto 17:14, 28 Paź 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Dzis podczas sprawdzania Nikosi, stwierdziłam iż czas trochę z nia powalczyć i zobaczyc jak tam ząbki (ostatnio sprawdzane przez weterynarza miesiąc temu). Okazało się że górny ząbek jest tak długi, iż Nikolec nie moze zamknąć pyszczka. Oczywiście umówiliśmy się odrazu do weterynarza i dziś o 15 miała "zabieg". Nikosia miała przerośnięty tylko jeden góny ząbek, cała reszta była w porządku, i tu moje pytanie. Czy jest to normalne? Z tego co czytałam przerost występuje równomiernie, nawet weterynarz stwierdziła, że to dziwne, choć po zabiegu stwierdziła, iż typowe. Może ktoś z was miał podobną sytuację? Dodam jeszcze, iż po zachowniu Nikosi, nic nie było widać... jadła i obgryzała gałazki normalnie... jedynymi symptomami, jakie mi sie przypominaja to zaprzestanie korzystania z poidełka (lecz oczywiscie na rzecz miseczki), nie chciała też jeść marchwii (jednak to wydało mi sie normalnym kaprysem króliczki, natkę marchwii wciana cały czas).
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:53, 28 Paź 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





czy Nikosia ma prawidłowy zgryz?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:53, 28 Paź 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Obawiam sie, ze nie. Dopiero pod koniec tygodnia mamy mieć zrobione zdjecie rtg. Co prawda ząbek przerośniety szedł równo i nie wywijał się. Wet stwierdził, że mam obserwować i przychodzic na podcinanie. Dziś tylko pobieżnie sprawdziłam, jutro jak juz się uspokoii, postaram sie obejrzeć ząbki lepiej. Teraz biedactwo cały czas śpi...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:19, 05 Lis 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Dzis byliśmy u innego weterynarza. Stała wetka, nie miała dzis czasu wiec pojechalismy do doktora Chmilewskiego. Należało sprawdzić uszka, które ostatnio meczą Nikolca. Kończy się to ciagłym drapaniem uszu oraz karczku. Uszka okazały sie wzorowe, wiec wet zasugerował problem z trzonowcami. Zaaplikował strzykawką jakiś preparat, który ma pomóc na swędzenie. O ile nie poprawi sie do poniedziałku, mamy przyjechać do gabinetu na zdjecie rtg, które ma sie odbyć pod narkozą królika i ewentualne korekty ząbków trzonowych. I tu moje pytanie czy normlanie zwiotcza sie króliki przed zdjeciem? Czy problem z trzonowcami, może objawiać sie drapaniem uszu, karczku i pyszczka?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:56, 05 Lis 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Mi sie wydaje,ze to mozliwe,to tak jak z nami np. jak rosnie nam 8ka to promieniuje to na ucho szyje,czasem puchnie,czasem swedzi,roznie to bywa. Skoro vet nie stwierdzi nic,to mozliwe,ze od zabka mu to promieniuje,ale oczywiscie moge sie mylic.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:53, 05 Lis 2008
nuna
Gość
 





Podaje sie narkoze, inaczej nie moznaby bylo unieruchomic krolika w odp. pozycji, obejrzec szczegolowo uzebienia, no i ewentualnie skorygowac.
PostWysłany: Czw 7:31, 06 Lis 2008
Agga
Gość
 





Ale żeby narkozę do zdjęcia rtg? Przecież z powodzeniem można królika przytrzymać tak, żeby zdjęcie zrobić (przynajmniej mi się udało z Tośką), a lepiej chyba trochę malucha postresować trzymaniem w niewygodnej pozycji, niż ryzykować od razu narkozę, jeśli może się okazać, że nie jest ona konieczna, bo zgryz jest prawidłowy...
PostWysłany: Czw 7:44, 06 Lis 2008
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Normalnie zwiotcza się różne zwierzaki do różnych zdjęć - np. my zrezygnowaliśmy z RTG stawów psa przez to, że chcieli go do zdjęcia zwiotczać. Ponoć zależy od zwierzaka i od rodzaju zdjęcia. Mój Cykor, do RTG szczęki (miał złamanie żuchwy) nie był zwiotczany i dało radę zrobić dwa zdjęcia - jedno z boku i drugie z góry.
Chmielewski to jest ze Słonecznego z Łubinowej?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:29, 06 Lis 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Tekila kazde rtg nogi miała robione bez zwiodczenia Smile Potrzebny jest odpowiedni wet który wie jak ułozyc królika i przytrzymac tak zeby nie zrobił sobie krzywdy Smile. Teki poprostu leżała na tym blacie ....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:28, 06 Lis 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Jest dwóch braci Chmielewskich, jeden gabinet jest na Pogodnie, drugie na os Reda (tam będziemy jechać na to zdjęcie). Co do tego zwiotczenia to kiepsko. Myślałam, ze będe mogła ja jakoś utzrymac aby zrobić zdjecie, choć rzeczywiscie byłoby cieżko odpowiednio ja ułożyć aby dodtakowo moje ręce nie zasłaniały obrazu. Jakoś nie śpieszy mi sie do usypiania jej... ?Może i jest dosć duża (ma już 1,4 kg) ale młodziutka (4 miesiace).
Moze zabiorę ze sobą Niko na św. Marcina i zrobie zdjęcie u Twojego weta Jagodas Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:10, 06 Lis 2008
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Albo na Chopina w Szczecinie, bliżej, a to tam zrobili mojemu bez zwiotczenia dwa zdjęcia szczęki Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:37, 06 Lis 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Dymek przy prześwietleniu stawu barkowego również nie był usypiany
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:31, 06 Lis 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Więc zadecydowne, nie damy jej zwiotczyć, jakoś wywalczymy to zdjecie Wink
Przy okazji, aby nie zakłądac nowego tematu, czy gdy królik pije wodę, głośne przełykanie jest normalne? Od kiedy zaczeła pić z miseczki jest to bardzo słyszalne.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:56, 07 Lis 2008
Gina
 
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





Ten odgłos podczas picia to na pewno przełykanie?
Bo przyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam jak królik przełyka.
Przy piciu z miseczki najczęściej słychać jak języczkiem... hmmm mlaskają.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:52, 07 Lis 2008
Nati_a
 
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





właśnie to jest odgłos przechodzenia wody przez przełyk, nie potrafie do niczego tego porównać... czasami brzmi jakby dochodził już brzuszka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:51, 07 Lis 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





poburkiwanie z brzuszka podczas picia jest normalne, zwłaszcza jeżeli uszak na raz pije dużo wody
Zobacz profil autora
Przerost zęba
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin