Nati_a |
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2008 |
Posty: 138 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Szczecin Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Dzis podczas sprawdzania Nikosi, stwierdziłam iż czas trochę z nia powalczyć i zobaczyc jak tam ząbki (ostatnio sprawdzane przez weterynarza miesiąc temu). Okazało się że górny ząbek jest tak długi, iż Nikolec nie moze zamknąć pyszczka. Oczywiście umówiliśmy się odrazu do weterynarza i dziś o 15 miała "zabieg". Nikosia miała przerośnięty tylko jeden góny ząbek, cała reszta była w porządku, i tu moje pytanie. Czy jest to normalne? Z tego co czytałam przerost występuje równomiernie, nawet weterynarz stwierdziła, że to dziwne, choć po zabiegu stwierdziła, iż typowe. Może ktoś z was miał podobną sytuację? Dodam jeszcze, iż po zachowniu Nikosi, nic nie było widać... jadła i obgryzała gałazki normalnie... jedynymi symptomami, jakie mi sie przypominaja to zaprzestanie korzystania z poidełka (lecz oczywiscie na rzecz miseczki), nie chciała też jeść marchwii (jednak to wydało mi sie normalnym kaprysem króliczki, natkę marchwii wciana cały czas). |
|