Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> prychanie noskiem?? Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
prychanie noskiem??
PostWysłany: Pon 0:49, 29 Gru 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Ostatnio zauważyłam u mojego królaska takie jakby prychanie noskiem. sama nie wiem jak to nazwać , fukanie noskiem .... Czy ktoś się już spotkał z czymś takim?? czy to poważne ?? co powinnam zrobić??

Ps . wcześniej szukalam podobnego tematu , jeśli coś przeoczyłam to przepraszam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 0:50, 29 Gru 2008
zuziaa
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: K





a to nie jest tak ze on tak jakby warczał?

a może ma zatkany? nie wiem
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:50, 29 Gru 2008
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





a moze warczał ze złości...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:24, 29 Gru 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





nie nie warczał , tak jakby fukał tylko że niskiem Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:20, 29 Gru 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





obserwuj, zobacz czy czasem nie ma czego wbitego w kanał nosowy, może sianko lub jakaś drobinka, czy nosek jest bez wycieków, jeśli będzie sobie dalej kichał to po nowym roku pokaż go wetowi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:55, 29 Gru 2008
Aneti
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malbork
Płeć: K





ssaki, szczególnie te o dobrym węchu, często prychają chcąc oczyścić drogi oddechowe
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:09, 30 Gru 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





niemniej jeżeli prychanie zbyt często powtarza się, albo przechodzi wręcz w kichanie, lepiej udać się do weterynarza, bo może to oznaczać, że uszak się przeziębił i złapał katarek
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:51, 30 Gru 2008
Aneti
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malbork
Płeć: K





a co zrobić jeżeli weterynarz odeśle królika z katarem do domu? (Inni weterynarze robili to samo, a mój królik całe 8 lat kichał)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:58, 30 Gru 2008
Agga
Gość
 





Trzeba poszukać takiego weta, który nie odeśle i będzie leczył.
PostWysłany: Wto 13:38, 30 Gru 2008
zuziaa
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: K





moja króliczka tez miala katar ze az się jej lało masakra nie mogła oddychac noskiem i oddychała buzia. To sie stało nagle. Spałam i zbudziło mnie cos mokrego na twarzy patrze a ona cała w smarkach. Odrazu poleciałam do weterynarza i dał jej zastrzyk i tak chodizlam codziennie przez 6 dni Smile i sie wyleczyła. Myłam jej nosek pozniej bo miala zaschniete. A jakie to mądre zwierzatko wiedziała ze ma mnie zbudzić ze jej pomoge Smile a to było chyba tydzien po zakupie kroliczka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:51, 30 Gru 2008
Aneti
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malbork
Płeć: K





Agga napisał:
Trzeba poszukać takiego weta, który nie odeśle i będzie leczył.

ciężko ze znalezieniem takiego weta. Jedyne co to raz była u szczura Pani weterynarz z Tczewa i profilaktycznie zbadała królika. Wtedy jakiś czas nie kapało mu z noska ale po czasie znów miał katar. Może za wcześnie został odstawiony od matki i miał małą odporność.. W każdym bądź razie pytam o ten katar na zapas Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:12, 30 Gru 2008
Agga
Gość
 





Ja od 3 lat walczę z katarem Tośki i jeszcze nie spotkałam weta, który odmówiłby pomocy. Owszem, po jakimś czasie popadali w rutynę i trzeba było zmieniać, ale wreszcie trafiłam na panią doktor, która naprawdę Tośką się zajęła i za każdym razem jak zasmarkaną Tośkę przynoszę, to stara się jak najlepiej zdiagnozować i leczyć.
Poczytaj o kichającej Tośce, jak Ci starczy energii, zobaczysz jakie przeboje można mieć z katarem u królika.
Jeśli wet odmówiłby leczenia kataru, nie czekałabym nawet aż zdanie dokończy, tylko szukałabym innego. Jeśli bagatelizuje katar, to i inne przypadłości też zbagatelizuje, a takich wetów nie chcemy.
PostWysłany: Wto 20:32, 30 Gru 2008
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





...niestety, obawiam się, że niektórych króliczych katarów lekami dopuszczonymi w Polsce (ale już legalnymi w Czechach) nie da się wyleczyć...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:03, 30 Gru 2008
nuna
Gość
 





Zadnymi sie nie da wyleczyc na razie. Niemieckie kroliki tak samo borykaja sie z chronicznym katarem. Mozna tylko lagodzic objawy.
PostWysłany: Wto 21:57, 30 Gru 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





hmmm... może to przeziebienie ale przeciez jego klatka nie stoi w przeciągu a w domu caly czas jest grzane i jest ciepło. Dzisiaj zauważyłam że już mu troszkę przeszło. Tak jak mówił KAZIOR po nowym roku pokaże go wet-owi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:02, 30 Gru 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





agusia a jak z wilgotnością powietrza, nie jest za suche powietrze?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:13, 31 Gru 2008
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Nie , wydaje mi się że nie jest za suche , w domu jest dobry obieg powietrza...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:08, 06 Sty 2009
Michal
 
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec





Generał też 2 razy kichnął, pewnie mu jakiś pylek tam wpadł, bo kichnąl 2 razy w przeciągu ok. godzony i potem już ani razu od około 2 dni.
Co do wilgotności, to zwilż ręcznik i powieś go na kaloryferze, powietrze nie będzie tak suche


Ostatnio zmieniony przez Michal dnia Wto 23:09, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:35, 10 Sty 2009
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Pokazywałam go mamie jak akurat zaczął kichać (mama jest wetem, nie praktykującym na małych zwierzętach) nie umiała stwierdzić więc pokazałam go koleżance mamy ze studiów także wetowi praktykującemu. Powiedziała że od czasu do czasu może sobie kichnąć Question
Ale od jakiegoś czasu już prawie nie prycha , przeszło mu to jakoś Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:53, 12 Sty 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





tak jak ludzie od czasu do czasu kichają, bez przyczyn chorobowych, tak samo i uszaki Smile
Zobacz profil autora
prychanie noskiem??
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 17  
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin