KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
jeśli faktycznie jest tak młodym króliczkiem to miałem takiego malucha i podawałem mleko w proszku dla niemowląt - pił sobie z pipety do zakraplania oczu. O ile dobrze sobie przypominam bo mineło kilka lat to aż się dziwiłem gdzie mieści się w tak małej istotce najpierw 50 ml mleka a potem 100 ml - na pewno wiem, że straszenie mu to smakowało bo jak przygotowałem dla niego picie i szłem do pokoju z kuchni jakimś sobie znanym sposobem wiedział, że to jego jedzonko i biegał za mną jak oszalały. Mam chyba w galerii fotkę jak stoi na moich kolanach na tylnych łapkach i ciągnie pipetę - czy to dobry sposób dokarmianie mlekiem, myślę, że tak Trunio przeżył u mnie ponad 9 lat.
|
|