|
Moja Trusia miewała takie problemy, gdy bez opamiętania zajadała mlecz, a apetycik jej dopisywał. Również po spożyciu większej ilości warzyw korzeniowych. Tym bardziej, że sianko zostawało na dalszym miejscu. Podstawa granulacik i sianko z zieleniny koperek, natka, babka lancetowata regulowały sytuację
Miała długą sierść i dlatego wokół odbyciku podcinałam- łatwiej o higienę.
A co do ilości granulatu to fakt, że dobierasz indywidualnie. Czesio jest zdecydowanie większy i po dokładnych oględzinach widać, że wygląd załatwiają mu niesamowite pokłady sierści, więc dostaje większą porcyjkę niż Andzia
Trusia granulacik wcinałaby bez opamiętania i utrzymywała wagę 1,6 kg, ale konsekwencje widoczne były w jakości bobków |
|
|
|