anieleczka |
|
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2009 |
Posty: 12 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziś Trunio poszedł do króliczego raju... Byliśmy u pani doktor i zadecydowaliśmy o uśpieniu ponieważ niemiłosiernie cierpiał, a proces leczenia byłby bardzo żmudny i męczący i prawdopodobnie bezefektowny... Nie mówiąc już o jego wieku:( Wiem, że niewłaściwą opieką po części przyczyniłam się do jego choroby i bardzo to sobie wyrzucam, dlatego przestrzegam wszystkich właścicieli, że królik jest bardzo wymagającym zwierzątkiem i żeby dobrze zastanowili się czy zawsze będą mogli się dla niego poświęcać i dbać o niego:( Mam nadzieję, że mój Trunio jest szczęśliwy w króliczkowym raju ponieważ ostatnie 3 dni były naprawdę ciężkie i bardzo nerwowe... Ku pamięci kochanego Trusia (*) |
|