Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Pasozyty Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Pasozyty
PostWysłany: Czw 21:42, 05 Lis 2009
tmm03033
Gość
 





Witam
Jestem po raz pierwszy na forum. Jesli moj post trafi pod zly dzial z gory przepraszam.
Dzisiaj przy sprzataniu klatki mojego kroliczka znalazlam w kuwecie czarna zwinieta larwe wielkosci okolo 5mm. Pasozyt mial twardy pancerz. Czy ktoryktolwiek z uzytkownikow spotkal sie z podobnym pasozytem?
Oczywiscie rano zamowie wizyte u weta ale o ile znam zycie czas u weterynarza dostane dopiero za pare dni!
Co robic do tego czasu??
Moj uszak ma 3 miesiace
pozdrawiam serdecznie
PostWysłany: Czw 23:05, 05 Lis 2009
MiA__89
Gość
 





Przy pasożytach sam wiele nie zdziałasz. Trzeba podać coś na odrobaczenie. Obserwuj czy w kupkach są robaki. I jak najszybciej do weta. Jak będziesz dzwonił to powiedz , że maluch ma robaki , wet pewnie go gdzieś wciśnie.
PostWysłany: Pią 7:48, 06 Lis 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





A może to jakiś robal z podściółki lub karmy? Tak czy siak lepiej wciśnij się do weta wcześniej. A swoją drogą jest aż tak dobry, że są aż takie kolejki? Czy jest od królików? Może masz w pobliżu innego dobrego weta?
Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:52, 06 Lis 2009
nuna
Gość
 





To robal , ktory zywi sie drewnem- przynajmniej tak mysle. W kazdym badz razie na pewno nie jest pasozytem krolika.
PostWysłany: Pią 11:27, 06 Lis 2009
tmm03033
Gość
 





Wole dmuchac na zimne, w czerwcu tego roku odszedl moj kochany krolas.
Czas dostalam na poniedzialek niech go wet przebada a przy okazji zaszczepi.
Mam nadzieje ze robal nie jest pasozytem mojego kroliczka tylko ze sciolki.
Troche sie boje poniewaz opiekuje sie krolikiem sasiada (dzieci sie znudzily, krolik mieszka caly rok na zewnatrz) barankiem, ona ma juz 7 lat a nigdy nie byla u weta, boje sie ze moge przyniesc jakas chorobe na mojego uszaka.
pozdrawiam
PostWysłany: Pią 11:29, 06 Lis 2009
MiA__89
Gość
 





To dobrze ... Ale kupki i tak może poobserwować profilaktycznie ...
PostWysłany: Pią 13:07, 06 Lis 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





Pochwała za opiekę nad porzuconym królikiem sąsiada. Skoro przeżył 7lat, to wydaje się być zdrowy. Z tym że starsze zwierzaki zaczynają chorować. I co wtedy?
Co do zarażenia, to można coś przywlec i z podwórka, więc zostaje obserwacja oraz kontrolne wizyty u weta.
Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:56, 06 Lis 2009
tmm03033
Gość
 





Biorac krolasa sasiada pod opieke (uszak nazywa sie Nini) licze sie takze z tym iz w razie potrzeby zapewnie jej opieke weta. Opiekuje sie nia juz 8 miesiecy i bardzo sie do niej przywiazalam ,napewno nie zostawie jej w potrzebie. ..
PostWysłany: Pią 13:58, 06 Lis 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





To Ci sąsiedzi nawet tego nie są w stanie swojemu zwierzakowi / pupilowi zapewnić?!? Masakra! Dobrze, że jest ktoś taki jak TY Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:20, 06 Lis 2009
tmm03033
Gość
 





Niestety, opieka weterynaryjna jest w szwecji bardzo droga, dlatego jest dobrze wykupic ubezpieczenie dla pupila. Pytalam sasiada czy NIni jest ubezpieczona, jego odpowiedzia bylo zdziwione spojrzenie i odpowiedz "ale to jest przeciez tylko krolik" - rece opadaja! dla niektorych zwierze naprawde nie ma zadnej wartosci, niestety. Przykro mi bardzo ze Nini jest opuszczonym krolikiem, dzieci sobie o niej przypominaja latem i tylko wtedy kiedy chca. A ona jest taka kochana i spragniona milosci, chodzi za mna krok w krok i naprawde rozumie jak jej wydaje komendy na przyklad zeby weszla do klatki (zamykam ja na noc dla jej bezpieczenstwa).
PostWysłany: Pią 21:55, 06 Lis 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





niestety jest wielu opiekunów, którzy mają zwierzęta bo .................mają. Tak jak krzesło i stół. Ubezpiecznie zwierząt to fajna sprawa, nie wiedziałam, że coś takiego wogóle jest
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:23, 06 Lis 2009
tmm03033
Gość
 





Warto popytac. Jesli jest mozliwosc ubezpieczenia pupila to naprawde warto to zrobic.
Ja mojego uszola ubezpieczylam od razu po przyniesieniu do domu. Co jest na tyle fajne ze w razie powaznej choroby krolasa ubezpieczenie pokryje koszty na przyklad operacji czy tez innych zabiegow, co jak wiemy wszyscy milosnicy zwierzat do tanich nie nalezy.
PostWysłany: Pią 22:34, 06 Lis 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





To takie coś jest? Ciekawe, czy funkcjonuje w Polsce i na jakich warunkach.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:12, 07 Lis 2009
MiA__89
Gość
 





Takie coś jest , ale niestety nie w Polsce.Miejmy nadzieję , że niestety JESZCZE i niedługo pojawi się taka opcja.
PostWysłany: Sob 16:16, 07 Lis 2009
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





Jeśli chodzi o ubezpieczenia pupili w Polsce, to znalazłam jedynie ubezpieczenie psów i kotów. Najlepiej rasowych. I to tylko kilka ofert, w tym jako dodatek do ubezpieczenia mieszkania :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:51, 13 Gru 2009
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Musze podłączyć sie do tematu !
Właśnie sprzątałam...i nagle po klatce zaczeła pełzać biała gąsienica!
Strasznie sie brzydzę robali i strasznie sie obrzydziłam.
Czy moja Tuśka ma robale od siana lub karmy?
Nic innego nie je.
Czy to od ściółki lub siana?
Bobki się nie ruszają,więc chyba tam nie ma robali.
Helpppp.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:16, 13 Gru 2009
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Kiedyś u Bobcia w karmie łaziły robale... Obrzydlistwo... Niby moja mama przeszukała resztę karmy i powyrzucała resztę robali, a wsypałam Bobciowi kolejną porcję to znowu się pojawiły... Dziwne... Karma poszła do karmnika dla ptaków, bo była wtedy zima. Przynajmniej one skorzystały Wink

A ubezpieczenie to bardzo fajna sprawa Wink Teraz tylko zostaje znaleźć takie w Polsce...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:25, 13 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





Betka jedyne co mozesz zrobic to obserwowac uchola i to co wydali. Mozliwe ze w karmie zalegly sie robaki ja kiedys kupilam karme dla ptakow z "gratisem" - larwami moli.
Obejrzyj dokladnie opakowanie z jedzeniem malej, byc moze w kartonie cos sie zaleglo...
PostWysłany: Nie 20:54, 13 Gru 2009
betka18
 
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





tam nie ma.nigdzie nie ma.
obserwuje cały czas.
narazie nie widziałam ponownie i mam nadzieje nie zobacze.
tylko skąd to cholerstwo wylazlo to nie mam pojęcia.
ale się boję że znowu wylezie niespodziewanie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:10, 13 Gru 2009
tmm03033
Gość
 





No to moze z siana albo z sciolki, zdarza sie. No ale obserwacja kupek to i tak mus.
Sluchaj mi sie gasienice z warzywami i owocami kojarza moze podalas malej jakas zielenine i robal tam zerowal? Och i zapomnialabym ci napisac zebys jej pupe obejrzala.
Pasozyty
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin